Forum www.militarni.pl Strona Główna

 

Forum www.militarni.pl Strona Główna ť WIETNAM - Reenactors POL-NAMť FKTY I MITY O GRH GOLF 2/5/ MARINES Z LODZI Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw Paź 04, 2007 8:18 pm Odpowiedz z cytatem
Plachta
szeregowy
szeregowy
 
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1




Skoro pokolei wrzucamy "trzy grosze" to ja tez dodam cos od siebie. Nie wiem dlaczego czesc ludzi ktora byla w Golf i zostala przez reszte jednoglosnie wyrzucona robila i robi nadal delikanie mowiac "gnoj". W kazdej grupie, sa starcia bo nikt nie jest doskonaly. Jezeli komus cos nie pasuje poprostu odchodzi bez komentarza. U nas bylo inaczej - komentarze byly i sa. Tylko po co???? Dlaczego ci ktorym sie tak nie podobalo w Golf nadal w niej byli? Odpowiedz prosta - fajnie bylo jechac na czyjejs pracy. Od razu zaznacze, ze nie bylem od poczatku w Golf zeby nie bylo, ze tworzylem hitorie. Nie, nie bylo tak. W momencie kiedy do niej doszedlem robilem wszystko zeby sie krecilo i bylo naprwde na poziomie. No ale pewni koledzy nie potrafili doceniac pracy innych i knuli.
Po awanturze w Darlowie tak jak powiedzial Marcin Mirkja spalem w jego namiocie bo mi go odstapil. Gdy mial kaprys i chcialby w nim spac spalbym pod golym niebem. Jakos wtedy nie bylo szacunku do tego co robilem i robie...Pan Piotr spakowal sie i poprostu odszedl. Pozniej byl moto bazar i "potajemne" odebranie nam nastepnych kolesi: m.in. Grzeska i Sajgona. Chlopcy nie mieli odwagi powiedziec, ze nie chca juz robic USMC, albo sie znudzili tym nazwali to "niespodzianka". Niespodzianka w kiepskim stylu bym powiedzial. Pan Piotr nawalony sprzetm na maksa paradowal w asycie Grzegorza ktorego uwazal i nadal pewnie uwaza za "zalosnego statyste" Przypomne, ze jako chyba jedyn z grupy odszedl Bigfoot mowiac, ze poprostu juz go to nie kreci. Wiem, wiem zaraz ktos powie, ze tez mu dupe obrabialem. Uprzedze fakt, obrabialem zreszta i on nie pozostawal dluzny. Koles byl mlody i arogancki ale dorosl i teraz mozna z nim normlnie pogadac. Tylko on mial "jaja" zeby powiedzie "dzieki ale mnie to nie kreci". Reszta chciala byc meczennikami ktorzy zostali wyrzuceni za nic i dlatego pewnie zrobili ta "niespodzianke".
Co do mojej osoby i "tamatu ktorym sie teraz zajalem" nie potrzebuje szacunku i klepania po ramieniu przez innych (patrz Piotr G.) nie robie tego dla kibicow czy dla slawy. Powiem tak, od momentu jak opuscilem to srodowisko zaczalem spokojne zycie kolekcjonerskie - reenactorskie. Ale jak sie dowiaduje od kumpli z Polski paru osoba lezy nadal cos na sercu i dalej sieja plotki.
Panowie! zyjcie swoim zyciem! Mnie naprawde nie obchodza wasze wyczyny i osiagniecia. Odpuscie sobie ploteczki i ciekawostki z udzialem naszych nazwisk. Przez dwa lata zapomnialem o waszym istnieniu a wy na nowo kombinujecie.Dlaczego nikt nie chce przyznac racji Jackowi, ze to on nas tym naprawde zarazil i, ze dzieki niemu przezylismy fajne momenty. Kazdy chce pamietac tylko potkniecia bo tak jest najlatwiej. Wytykac slabosci i wysmiewac sie z niepowodzen. Zadna z grup VN nie przetrwala poki co tak dlugo jak nasza.... Chyba nie musze nic wiecej dodawac.Uwazam temat za zamkniety
Z powazaniem
Marcin Plachta
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Czw Paź 04, 2007 9:20 pm Odpowiedz z cytatem
SF_Sick_Doc
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 135
Skąd: Nha Trang, Tropicana Lounge




jerry_k napisał:
własnie bumerang wraca do nassss Golf... Ostatnio np. dowiedzialem sie ze przyszedłem kiedys na kolanach do Ciebie i blagalem Cie zebys mnie przyjał do grupy( wtedy jeszcze Co. H Ranger)??? nie co zdziwilem sie bo raczej to Ty mi to zaproponowałes a ja odmówilem... takich rzeczy nie mozna puscic mimo chodem...
Albo tekst, że czołowy kokelcjoner w Polsce pyta sie Ciebie czy kupuje dobre rzeczy na Ebay ???


No pięknie, pięknie. Jurek potwierdza tylko to, co już wcześniej usłyszałem. Faktycznie, zawdzięczam wszystko jednej osobie... Tylko dlaczego tego nie pamiętam. Nie ma to jak wdrapać się po cudzych plecach, żeby poczuć się wyższym.
Nie wiem, czy to jest smutne czy zwyczajnie żenujące, że ludzie nieustannie tworzą opowieści dziwnej treści. Czemu to ma służyć? Dowartościowaniu się?
Czy w tym środowisku jak ktoś wybija się ponad przeciętność to trzeba go ściągnąć na dno i wdetpać w ziemię?

Czasami jednak otrzeźwienie w postaci takiego zimnego prysznica bywa pożyteczne. Podobno w tym środowisku każdy obrabia dupę każdemu i już tak zostanie. Otóż ja wysiadam z tego pociągu. Już jakiś czas temu jak miałem do kogoś o coś żale to powiedziałem to osobiście i załatwiłem sprawę raz na zawsze. Nie mam już zamiaru uczestniczyć w tworzeniu historii o innych, szczególnie tych, których się w życiu na oczy nie widziało, bo jak się okazuje można bardzo szybko dostać nożem w plecy. Dosyć mam ciągłego knucia konkretnych osób i rozmontowywania środowiska.

Jestem w lekko zdziwiony ilością przeterminowanej wazeliny. Jeszcze chyba nigdy nie słyszałem tylu dobrych słów o tych osobach z Golfa, a szczególnie o Marcinie P. Bardzo zadziwiający zwrot wcześniejszych poglądów. Osobiście nasłuchałem się takich rzeczy, że teraz bym tych osób nie poznał. Na szczęście z osobistych doświadczeń mogę wynieść znacznie bardziej obiektywne opinie o różnych osobach.
Pomimo zasłodzenia kilku osób prawie na śmierć i udawaniem przyjaciela wszystkich nie przeszkadzało to jednocześnie wyzywać na GG od konfidentów, konkretnie mnie, i wypisywać mdławe teksty, żebym "dał sobie k..wa spokój z tym Sadowskim" i że to ja mącę. Chyba każdy może już dla siebie wywnioskować kto mąci w tym kotle. Zrobiłem coś czego nigdy wcześniej nie miałem zamiaru robić: publiczne pranie brudów z GG, ale znacznie gorszy jest od tego naginanie faktów lub ich całkowite zafałszowanie.
Ale po tym jak cała sprawa zaczęła dotyczyć bezpośrednio mnie i po tym jak się dowiedziałem, jak wykorzytuje się moje imię to widzę, że mamy replay problemu z grupą 173, tylko tamten trwał chwilę i wszyscy znów udają, że się lubią a to się ciągnęło znacznie dłużej. Wcześniej czy później takie rzeczy wychodzą na jaw... Niestety arogancja i taki stosunek do ludzi się mści. Po napastliwych wiadomościach skontaktowałem się z kilkoma osobami z Golfa w celu wyjaśnienia, oni jeszcze bardziej niż ja byli zdziwieni tą nagłą "sympatią i szacunkiem". Chyba wypadałoby choć raz zrzucić tą fasadę udawanego koleżeństwa i wziąć odpowiedzialność za swoje czyny jak dorosły człowiek a nie knuć podwórkowe intrygi niczym w umyśle 10-latka.

Znamienne jest też to, że nagle osoby, które jeszcze jakiś czas temu były dla niektórych nie w porządku nagle tak szybko awansowały. Wystarczyło zbudować spory obóz za grubą kasę (dygresja: dobra robota, oczywiście tych, którzy za to zapłacili i włożyli prawdziwy wysiłek w tą budowę), żeby nagle zleciało się do niego tylu klakierów, którzy mogą się tam polansować i nagle stać się "przyjaciółmi" grupy. Kasa naprawdę jest jak lep na muchy. Czy także "mega-collector z Łodzi" (Bodek) i "małpa" (Jurek) są teraz nagle dobrymi kumplami? Litości...

Ostatni temat: wielki niesmak wzbudziły we mnie reakcje na próbę reaktywacji Golfa, o której osoby postronne wydają się wiedzieć więcej niż sami byli członkowie. Chyba strasznie komuś zależy na storpedowaniu tych planów, skoro znów tworzy się opowieści, że jakaś grupa smarkaczy ma przyjść i podpisać się pod 7-letnim dorobkiem grupy. Poniżej krytyki już są sugestie, że ma to służyć tylko wzbogaceniu się Jacka Sadowskiego, który rzekomo dał swoje błogosławieństwo, żeby wyprzedać jakiś sprzęt...
I kto tu znowu mąci?
Powiem krótko: ceny są różne i jak komuś pasuje to płaci jak nie, to nie.
Już od lat pewne osoby puszczają w eter jakieś bzdury, jakim to oszustem jest Sadowski. Jakoś sobie nie przypominam, żebym nie dostał rzeczy, za które mu zapłaciłem. A to, że niejednokrotnie znalazłem coś później taniej nie ma znaczenia, zapłaciłem wcześniej cenę, na którą jako osoba dorosła sam się zgodziłem. Takie opowieści o "zdziercy" Sadowskim rozpowszechniają głównie ludzie, którzy by chcieli kupować za 30 zł. Wielu tego nie pamięta, ale kiedyś były już kremy i pudełka z magazynkami za śmieszne pieniądze, to jest zdzierstwo? Te same osoby potrafią sprzedać np. krem za 50 zł i jest OK. A w zasadzie byłoby OK, gdyby innym nie zarzucali "złodziejstwa",

Koniec z mojej strony tej brazylijskiej telenoweli, możnaby napisać dużo więcej, ale najistotniejsze dla mnie kwestie zostały poruszone. Dla mnie najważniejsze, że odkryłem jak mnie potraktowano i że kwaśna atmosfera środowiska jest zbyt niekorzystna dla mojego organizmu. Zabawne, że jeszcze kilka miesięcy temu chciałem na poważnie zająć się rekonstrukcją, ale ta nieprzyjemna dla każdego sytuacja chyba uratowała moje zdrowie. Chyba będę zdrowszy jak nie pojadę na niektóre zloty, podobno tam też można nasłuchać się opowieści przy ognisku, np. o panie Sadowskim. Swoją drogą to niezbyt normalne opowiadać takie rzeczy niemal obcym osobom na żywo.

Pozostaje wrócić do najzdrowszej formy tego hobby w Polsce - inwestować w to czas i fundusze dla własnej satysfakcji.

_________________
THE LORD GIVETH AND
THE CAR-15 TAKETH AWAY

GOD CREATED MEN,
COLT MADE THEM EQUAL
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Czw Paź 04, 2007 10:09 pm Odpowiedz z cytatem
miarka
st. szeregowy
st. szeregowy
 
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 8
Skąd: Łódź




Michał napisał:
Jacku, chciales aby był spokój, aby nie było wiecej gadania.. zdecydowanie lepiej bedzie jak załatwicie to między sobą bo nie potrzeba aby "nie zorientowani" czytali te osobiste wycieczki tym bardziej że, jak sam powiedziałeś, moze się to odbić na Bogu ducha winnych ..zakończmy ten temat, niech sie skończą plotki, powówienia ze wszystkich stron.

Witam
Michale, myśle że ta dyskusja powinna trwać ponieważ może właśnie dzięki niej paru ludzi dowie sie co o nich sądzi pan P.G. i jaki jest naprawde jego charakter. Gdyby to było tylko moje zdanie (bo mam z nim zatarg), ale jak widzisz to nie tylko moja opinia.
Co do "bogu ducha winnych" tak już w życiu bywa że jak coś wybuchnie to niewinni też mogą dostać odłamkami. Nawet jeśli to trafi na mnie to trudno.

Bulldog Marine
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Czw Paź 04, 2007 10:14 pm Odpowiedz z cytatem
miarka
st. szeregowy
st. szeregowy
 
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 8
Skąd: Łódź




Cytat:
G838 napisał:
Widzę że fakty i mity o GRH Golf skupiają się głównie wokół mojej osoby, że doczekałem się na tym forum wątku o sobie. Fajnie Smile

Nie koniecznie może być fajnie i miło kiedy wyjdzie na jaw jak potrafisz podgrzewać atmosfere w środowisku. I co sądzisz o niektórych kumplach.


Oj chyba miałem racje. Zaczyna robić sie coraz mniej fajnie.
Cytując wszystkim znanego bace : "Prorok jakiś w morde czy co?"

Bulldog Marine
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Pią Paź 05, 2007 2:23 am Odpowiedz z cytatem
Sadowski
kapral
kapral
 
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 20




[
Cytat:
quote="G838"]Widzę że fakty i mity o GRH Golf skupiają się głównie wokół mojej osoby, że doczekałem się na tym forum wątku o sobie. Fajnie Smile


No mialo byc FAJNIE.Mysle ze bedzie ci Szanowny teraz jeszcze fajniej .LITTANIA nie pomogla i poswiecenie resztek godnosci.. UUUUUUUUu !!!! Slabiutko to teraz wyglada. Przesadziles Szanowny.. Jestes dla GOLF jak Hemoroidy (Nie widac lecz objawy uciazliwe wciaz powracaja ) Wez teraz slownik szanowny pseudointelektualisto . Pomoge ; To sa zylaki odbytu . .
Juz teraz nikt nie ma watpliwosci kim jestes Szanowny.

Powiem krotko.Nie moge pisac pod adresem kogos takiego. Zegnam Pana Panie Gruszka wraz z Panska przenosna, plecakowa kolekcja . Z Panskimi balladami handlowymi, z panskimi rekostrukcjami ktorych nie ma, pseudowiedza . Zegnam tez Pana bluze 2 typu NOWA a takze Twoje cale towarzystwa wzajemnej adoracj (w skrocie TWA) raz na zawsze.Dumnie i blednie nazwane GRH . To samo proponuje prawdziwym czlonkom GOLF.Szkoda tu juz kazdej minuty waszego zycia .
Dla scislosci dodam ze nazwe GRH stworzylem sam w roku 1999/2000 w odpowiedzi na zachodnie LHG . Konsultowalem prawa autorskie z kancelaria adwokacka na ul Sienkiewicza w Lodz .Nie zastrzeglem praw (a proponowano) i to byl moj najwiekszy blad Bo 99% dzisiejszych rekonstrukcyjnych tworow w Polsce by sie nazywalo dzis ,,Klub Balbinki ", ,,Stowarzyszenie Maluczkich " lub jakos tam innaczej . Zrobiliscie ,,mali ludkowie" z TWA " potrzasajac groznie swymi karabinkami z czekolady z tego srodowiska jedno wielki bagno intryg ktore was poprostu wkrotce pochlonie .

Sprawa ostatnia . Nudzi mnie ,,ballada o zakupach " . Kazdy z was z TWA ma plastikowy dowod swiadczace o dojrzalosci (czy aby napewno?) wiec sam odpowiada za swe zakupy .PRZYMUSU NIE MA . Zasady handlu sa proste .SPRZEDAJE SIE ZA KWOTE JAKA KTOS JEST W STANIE ZAOFEROWAC !! . Jak nie odpowiada ten warunek to sie nie kupuje . Jak sie nie ma pieniedzy to sie tez nie kupuje. Wolno wam mowic ze posiadam towar drogi ! TO WAM WOLNO ! mozecie nawet mowic ze NAJDROZSZY NA SWIECIE . TO TAKZE WASZE PRAWO .
A moje prawo jest takie ; .... jak jeszcze raz uslysze ze jakis osobnik powiedzial ze jestem ZLODZIEJEM poprostu zloze doniesieni o pomowieniu !!! Zatrudnie ta sama kancelarie adwokacka w ktorej zaczela sie wasza zalosna epopeja z GRH . I tak skoncze wam zabawe w ,,dzielnych, maluczkich zolnierzykow z czekoladowymi karabinkami "
Zagnam na zawsze . Dobranoc Panstwu.
Semper fi
Jacek Sadowski
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Pią Paź 05, 2007 2:14 pm Odpowiedz z cytatem
Cassi
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 106




zmieniłam zdanie miałam cośnapisac ale nie pisze Wink

_________________
Pozdrawiam wszystkich!
Cassi
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
PostWysłany: Sob Paź 06, 2007 1:02 am Odpowiedz z cytatem
Mistrzu
kapral
kapral
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 22
Skąd: Warszawa




Myślę, że brać wietnamską interesują Panów rozmowy! Kiedyś zadałem konkretne pytanie, na które otrzymałem wyczerpującą odpowiedz kolegi Sadowskiego. Ale nie poznałem drugiego dna sprawy! Będę z uwagą czytał kolejne posty w tym temacie.
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG
Forum www.militarni.pl Strona Główna ť WIETNAM - Reenactors POL-NAM ť FKTY I MITY O GRH GOLF 2/5/ MARINES Z LODZI
 
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 4 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  

Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group

Design by: Infected-FX