www.militarni.pl :: Zobacz temat

nietoperz · Site Admin

na skutek tego co usłyszałem dziś w głównym wydaniu wiadomości w publiczenj telewizji poprostu odjęło mi mowę.

W materiale o tym czy zakończenie II wojny było dla polski zwycięstwem czy klęską prowadzący powiedział :

Szlak pierwszej brygady Pancernej im Bohaterów Westerplatte , to nie tylko Studzianki, Wał Pomorski czy Berlin ale równiez pacyfikacje ludności ....."

Co do pacyfikacji nie będę się wypowiadał, bo to ewidentna polityka
Ale to , że Pierwsza Pancerna walczyła w Berlinie ... to jedynie w czterech pancernych było ... i to nie cała brygada tylko "rudy" ! pancerna zakończyła wojnę wraz ze zdobyciem Gdańska !!!!! gdzie została do końca wojny ....

Jeśli ludzie o takim poziomie wiedzy produkują materiały informacyjne to jakie bzdury muszą gadac o rzeczach , których w szkołach podstawowych nie uczą

Otto · st. plutonowy

czyli nie wolno wierzyć we wszystko co mówią w telewizji? Laughing

SF_Sick_Doc · sierżant

Takie właśnie żałosne ludki z pustogłowiem i ignorancją historyczną robią z kolekcjonerów terrorystów i niebezpiecznych handlarzy bronią, bo za pomocą dwóch wykopów i paru sztuk zardzewiałej dekowanej amunicji mogliby wysadzić Pałac Kultury i Nauki...

królik · st. sierżant sztab.

nietoperz · Site Admin

Całkowicie się Króliku z Tobą zgadzam , ze historia jako nauka zawsze była narzedziem polityki i mnie jako człowieka postrzegającego tą naukę nie przez pryzmat suwania strzałek po mapie czy obsadzania stanowisk w rządach a poprzez losy i tragedie pojedyńczych ludzi takie podejscie boli i nie do końca mi pasuje , ale cóż tego nigdy sie nie da zmienic i każda epoka burzyć będzie pomniki poprzedniej. Zafałszowania w przekazywaniu historii były w poprzedniej epoce są i w tej ! Zadaniem historyków jednak powinno być pokazywanie faktów w odniesieniu do kontekstu epoki , ale w sposób obiektywny !

Co się tyczy gazety odkrywca - bywają w niej ciekawe teksty, bywają materiały niosące wiedzę , ale są również ewidentne "pawie" - ostatniu numer przeczytałem a i owszem, tekst o żołnierzach "Łupaszki" również - jednak po jego przeczyatniu poczułem wielki niesmak - stosując wyważone formy wypowiedzi.
Stwierdzenie " do bolszewików strzelałem jak do psów" ( określenie bolszewik zostało w tym kontekscie użyte w stosunku do Polaków opowiadających się po stronie "władzy ludowej" ) i kilka innych uważam za sformułowania które nie powinny się wogóle pojawić w tego typu gazecie zwłaszcza wypowiadane przez człowieka , który po wojnie wyemigrował z Polski i nie było go kraju. Siedział sobie za oceanem, trzęsąc się ze strachu , żeby tylko przedmiotowi "bolszewicy" nie pozbawili go życia ( sam o tym pisze) i budował swoj własny świat całkowicie oderwany od polskich realiów - być może gdyby powiedział to człowiek , który przeszedł drogę przez stalinowskie łagry i epoke "sukcesu socjalizmu" i przełom lat 90-tych będąc - tu na miejscu wraz z innymi , którzy tem los musieli znosić, ta wypowiedz mniej by mnie zbulwersowała . Tak emocjonalne i przepełnione nienawiścia wypowiedzi jednak nie stanowią dla mnie źródła historycznego a jedynie i to w ostatecznosci tworzą kontekst w którym mozna rozpatrywac fakty historyczne.

wracajac do tematu - jednostki Wojska Polskiego przybyłe ze wschodu - wiadomo , ze okres scierania się ideologii zawsze niesie ofiary zawsze tworza sie strony konfliktu i zawsze przez to giną ludzie - nie mówie , ze jest to dobre ani złe , nie mówie , że potrzebne czy nie , ale tak juz jest gdyby Polskę zdobywali ( celowo nie pisze wyzwalali ) amerykanie - wtedy ofiarami byli by ci "ze wschodu" Wiadomo równiez , że często do zamykania ust niezadowolonym stosuje się armaty i karabiny i to nie tylko "kulturze wschodniej" . Faktem jest to , że żadna armia nie powinna być z tego faktu dumna !!!!

Zeszliśmy na temat polityki i szczerze powiedziawszy wolalbym jednak , aby nie ciągnąć tego aspektu problemu .

Najbardziej żenujący w tej publicznej telewizyjnej wypowiedzi jest bowiem fakt, że ludzie tworzący w społeczeństwie obraz rzeczywistości nie znaja najbardziej elementarnych faktów z historii naszego kraju, a fikcja literacka miesza im się z historią!
To nie jest polityka - to poprostu nieuctwo, niedokształcenie oraz karygodna nonszalancja i lekceważenie przejawiane wobec milionów ludzkich istnień!

Tomek · st. szeregowy

Ich wiedza na te tematy- bez komentarza.
Ale muszę im teżpodziękować Razz

.
Pamiętna afera w styczniu 2005-w Europarlamencie byłó głosowanie czy zakazać swastyki i sierpa i młota wEuropie.
W TVN pokazali niemieckich spadochroniarzy i Waffen-SS (to była chyba rekonstrukcja bitwy w Ardenach i ci ludzie pochodzili pewnie z Pommerani 1945) i... zainteresowałem się wtedy rekonstrukcjami (oczywiście zainteresowanie 2 wojną i historią było już wcześniej Smile

).

wisien1945 · st. kapral

Symbol swastyki oraz czerwonej gwiazdy(sierp i młot) zakazany jest na Węgrzech .