Forum www.militarni.pl Strona Główna

 

Forum www.militarni.pl Strona Główna ť WIETNAM - Reenactors POL-NAMť FKTY I MITY O GRH GOLF 2/5/ MARINES Z LODZI Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto Paź 02, 2007 11:30 pm Odpowiedz z cytatem
królik
st. sierżant sztab.
st. sierżant sztab.
 
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 413




Jacek, nie wtrącam się, ale nie podoba mi się FORMA.

Zrozum, podobny gnój był parokrotnie na forum Odkrywcy i - uwierz - to do niczego nie prowadzi. Ani nic nie wyjaśnisz, ani nie wygrasz, a doprowadzisz jedynie do tego, że każdy reenactor z dowolnej grupy będzie patrzył wilkiem na kolegów, bo będzie się spodziewał oblania go gnojem.
Parę razy był tu już flame war (z licznym udziałem, w tym i moim), ale związany był raczej z "przybłędami" (sławna grupa ze Swidnika) lub zadawnionymi zatargami (sławna wojna 101 ze 173). I ******* z tego wyszło. Nikt nie wygrał, nikt nie przegrał - ot, taka debata Kwacha z Kaczorem.

Osobiście proponowałbym (bez wtrącania się w sprawy G 2/5, bo to nie moja działka) zamiast atakó wypisać swoje wątpliwości i poczekać na reakcję strony przeciwnej. Forma ataku, jaką przyjąłeś, negatywnie nakręca uczestników dyskusji.

To tak off topic co nieco.

Aha, nieraz gadałęm za Waszymi plecami o G2/5 z LT, Walkiem czy Piotrkiem i ZADEN z nich nie obrzucał was gnojem. Mówili, owszem, o tarciach, ale gdzie ich nie ma? Są wszędzie.

PS. Ale, kuźwa, wydoroślałem, o mamo!
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Wto Paź 02, 2007 11:45 pm Odpowiedz z cytatem
jerry_k
st. plutonowy
st. plutonowy
 
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 72
Skąd: Wawa




królik napisał:



Osobiście proponowałbym (bez wtrącania się w sprawy G 2/5, bo to nie moja działka) zamiast atakó wypisać swoje wątpliwości i poczekać na reakcję strony przeciwnej. Forma ataku, jaką przyjąłeś, negatywnie nakręca uczestników dyskusji.



zgadzam sie w 100%... a wiec pozostaje nam tylko czekać Smile
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 1:13 am Odpowiedz z cytatem
Sadowski
kapral
kapral
 
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 20




królik napisał:
Jacek, nie wtrącam się, ale nie podoba mi się FORMA.

Zrozum, podobny gnój był parokrotnie na forum Odkrywcy i - uwierz - to do niczego nie prowadzi. Ani nic nie wyjaśnisz, ani nie wygrasz, a doprowadzisz jedynie do tego, że każdy reenactor z dowolnej grupy będzie patrzył wilkiem na kolegów, bo będzie się spodziewał oblania go gnojem.
Parę razy był tu już flame war (z licznym udziałem, w tym i moim), ale związany był raczej z "przybłędami" (sławna grupa ze Swidnika) lub zadawnionymi zatargami (sławna wojna 101 ze 173). I ******* z tego wyszło. Nikt nie wygrał, nikt nie przegrał - ot, taka debata Kwacha z Kaczorem.

Osobiście proponowałbym (bez wtrącania się w sprawy G 2/5, bo to nie moja działka) zamiast atakó wypisać swoje wątpliwości i poczekać na reakcję strony przeciwnej. Forma ataku, jaką przyjąłeś, negatywnie nakręca uczestników dyskusji.

To tak off topic co nieco.

Aha, nieraz gadałęm za Waszymi plecami o G2/5 z LT, Walkiem czy Piotrkiem i ZADEN z nich nie obrzucał was gnojem. Mówili, owszem, o tarciach, ale gdzie ich nie ma? Są wszędzie.

PS. Ale, kuźwa, wydoroślałem, o mamo!


Czolem
A mnie Drogi Michale sie nie podoba FORMA postepowania tego goscia juz od 5 lat. Jak by Ciebie dotyczyla to bys postapil podobnie .Mam dosc sluchania zali mlodego czlowieka ktory wszystkim szepcze na ucho male informacje . Gdzie sie nie pojdzie jest ,,przygotowany grunt" przez tego goscia . Niech zajmie sie kazdy swojmi sprawami . Chyba zapomnial ze ja mam 43 lata i nie pozwole sobie na szczeniackie rozgrywki
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 10:21 am Odpowiedz z cytatem
G838
mł. chorąży
mł. chorąży
 
Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 458




Widzę że fakty i mity o GRH Golf skupiają się głównie wokół mojej osoby, że doczekałem się na tym forum wątku o sobie. Fajnie Smile
Panie Sadowski, nie mam obowiązku czuwać 24 godziny na dobę na forum militarnych czy patrzeć, czy czasem Wielki Rekonstruktor nie napisał jakichś nowych mądrości życiowych. Proszę sobie wyobrazić, że niektórzy od rana mają co do roboty i w nocy zwyczajnie sobie śpią.
Jako że pan Sadowski znalazł sobie to forum na oszczerstwa i kolejne snucie intryg, pozwolę sobie ja z tego miejsca na rozwianie kilku mitów.
Sadowski napisał:
Obalamy mit drugi . Powod odejscia niejakiego Gruszki . Osobnik ten glosi ( i nie tylko to ) ze powodem byly nieporozumienia z ...powodu zazdrosci szefa o jjakoas jego bluze TCU 2 typu

No mało ze śmiechu się kawą nie oblałem. Co za bzdura. Kolekcję pana miałem okazję poznać wcześniej kilkakrotnie przeglądałem jej zawartość i pamiętam co tam było. Używana bluza 2 typ powód zazdrości, w momencie gdy od tego osobnika miałem w kolekcji taką bluzę nową...
Kiedyś w rozmowie z pewnym kolekcjonerem użyłem w formie żartu sformułowania "mundur 2 typ USMC - 200$, kamizelka nylonowa - 150$, zobaczyć zdziwioną minę "co na tym gościu robią te rzeczy" - bezcenne". Tak więc nie bluza, a cały mundur. Tylko ktoś lub sam autor na swoje potrzeby zmodyfikował moje słowa. MIT OBALONY
Sadowski napisał:
W roku 1999 gdy wrocilem do Polski moja kolekcja liczyla okolo 550 eksponatow z okresu Vn ! Mozna bylo ja zobaczyc na wystawie w lodzkim muzeum . Sa na to dowody prasowe oraz zdjecia . No coz nie musze chyba wyjasniac ze byly tam pokazane wszelkie mundury i uzycie slowa zazdrosc w tej sytulacji jest smieszne i nie na miejscu ! Niestety osobnik nie byl w stanie zmierzyc sie z ta okrutna rzeczywistoscia ! Poprostu nie byl na tej wystawie mimo ze trwala kilka miesiecy tlumaczac sie brakiem czasu !! Nic dodac nic ujac
Panie Sadowski, czy mam opublikować kopie zdjęcia jak na wspomnianej wystawie stoimy razem? Dziękuję. Kolejny MIT OBALONY.
Sadowski napisał:
Mit trzeci . Malo kto wie jaki jest prawdziwy powod odejscia tego prawdziwego mistyka !!
No właśnie, mało kto wie, ale na pewno nie pan, panie Sadowski!!! Bo o tym nie dyskutowałem w szerokim gronie. Może myli pan pojęcia "pretekst" a "powód". Mają odmienne znaczenia, proponuję sprawdzić w słowniku. Kolejny MIT OBALONY.
Sadowski napisał:
nasz bohater mimo mych prosb w srodku nocy zerwal swoj namiot i odjechal .
Bo wiedziałem kto w tej intrydze paluchy maczał.
Sadowski napisał:
Nie wspomne ze pozbawil swego kolegi noclegu .
Przypomnę że kolega spał wtedy w innym namiocie.
Sadowski napisał:
Mimo prawie rocznych mojch zabiegow dyplomatycznych, nadasany bohater nie dal sie namowic na pojednanie .
Marcin znał telefon do mnie, mógł sam zadzwonić i ze mną pogadać.
Sadowski napisał:
Odmowil takze ,,wyciagnietej reki " i pojednawczego gestu MIARKI na wystawie !
Niech pan dokończy że ów "pojednawczy gest" polegał na napiciu się wódki na wystawie w Łodzi w 2003 roku. Powiedziałem że przyjechałem samochodem i WÓDKI PIĆ NIE BĘDĘ BO PROWADZĘ!!! Przykro mi, ale takie mam zasady w życiu że nawet po jednym kielichu nie wsiadam za kierownice, i ani dla pana, ani dla Marcina Miarki NIE MIAŁEM ZAMIARU ICH ŁAMAĆ. Kolejny MIT OBALONY.
Sadowski napisał:
Od tego momentu jest tylko nienawiść tego osobnika do wszystkich i wszystkiego w Golf
Panie Sadowski, no skończy z tym "bonapartyzmem" w pana wydaniu; pan to nie grupa, a grupa to nie pan...
Przejdźmy może do sedna sprawy, jakobym coś teraz knuł, wypisywał teraz jakieś maile itp. No to największe kłamstwo. Obalić je można w prosty sposób. Otóż kto mnie lepiej zna to wie, że od kilku lat nie zajmuję się stricte rekonstrukcją. Od dawna mam inne projekty i zainteresowania, na których skupiła się moja uwaga. Inne towarzystwo, inne klimaty. Od dłuższego czasu nie przejawiam zainteresowania tym, co się dzieje na scenie Nam-rekonstrukcji. Czasem biorę udział w wyjazdach GRH Recon, ale ze względu na to że poznałem tam wspaniałych ludzi z którymi lubię spędzać czas! Więc po co miałbym po tylu latach wypisywać jakieś maile czy tym podobne rzeczy? He? W JAKIM CELU? Nie ma żadnego celu i nie ma teraz żadnych maili. Te rewelacyjne treści (maile czy kopie rozmów z gadu) pochodzą z odległego okresu. Całość nakręcana po latach na potrzeby... no właśnie, czyje?
I co, panie "Kurski polskiej rekonstrukcji"? Co teraz z pana teoriami? ZŁY ADRES. Po co pan tutaj publicznie odgrzewa jakieś nieświeże kotlety sprzed kilku lat? Co? To było dobre dawno temu, po co i na czyj użytek pan do tego wraca i znów knuje intrygi? Czy to może jest jak z zapomnianą gwiazdą show-biznesu; "byle jak, ale ważne żeby mówiono". Spójrzmy prawdzie w oczy: w tym środowisku KAŻDY KAŻDEMU dupę obrabiał, obrabia, i obrabiać będzie. Zdziwiłby się pan kto jeszcze z pana robił pośmiewisko, udostępniał prywatną korespondencję, itp. Z wrażenia eksponaty by panu ze ściany pospadały! Tak tak, dobrze pan myśli... Taka jest prawda, że tu nikt nie był święty! Ja tylko miałem nadzieję, że dla mnie takie rzeczy skończyły się kilka lat temu. Ja opuściłem tą piaskownicę. Dlaczego te koszmary muszą wracać jak bumerang?
Nie rozumiem skąd, kto i w jakim celu teraz wyciąga publicznie jakieś stare brudy. I czemu akurat w październiku anno domini 2007 nagle panu pamięć wróciła, skoro w przeciągu ostatniego bardzo długiego czasu JEDYNYMI moimi słowami wypowiadanymi pod pana adresem było powoływanie się na znakomity cykl artykułów w MiB? Czy to pana tak rozjuszyło?
Do Marcina M.: Już od dawna nie żywię do Ciebie żadnej urazy za to co się wydarzyło. Było co było, głupio wyszło i tyle. Trzeba żyć dalej. I Sajgon, i Klawisz, i inni mi świadkiem że dawno zapomniałem o tej feralnej nocy. Marcinie, mój uścisk Twojej dłoni i uśmiech do Ciebie na Łodzi 2006 był naprawdę szczery. Nie musieliśmy rzucać się sobie na szyję, ale chyba niepotrzebne jest to co się teraz nikomu. Nie czujesz że znów padłeś ofiarą jakiejś perfidnej intrygi?
Do Mateusza: widzisz, przytaczasz słowa które ja Ci kiedyś powiedziałem... Tu najlepiej schować, zamknąć, robić tylko dla siebie! Bo to nie ludzie, to wilki... I niepotrzebne to (wiesz co) nikomu było...
Do Jurka: widzę, że to, że na PW potrafimy jakoś normalnie rozmawiać bez jakiś uprzedzeń nie przeszkadza Ci być publicznie napastliwym w stosunku do mnie. Czy nie czujesz że jesteś wykorzystywany w kolejnej niczemu dobremu nie służącej intrydze?
Do warkota: chłopie, że się taki już urodziłeś to już nikt na to nic nie poradzi... no comments
I jeszcze może dwa słowa do Marcina P. (bo widzę że też się zarejestrował i pewnie też dorzuci swoje 3 grosze): Marcin, już raz ktoś intrygami próbował nas skłócić. Zawsze szanowałem Ciebie za to co robisz, za Twoje podejście do sprawy, a szczególnie teraz wyrazy szacunku za temat, którym się obecnie zająłeś! Good work!
Jako że nie zamierzam już brać udziału w tym żałosnym przedstawieniu, to ostatnie słowa do czytelników tego forum na podsumowanie; znowu ktoś próbuję się bawić w jakieś intrygi, pomówienia. Wyciąga jakieś stare sprawy SPRZED KILKU LAT, próbuje oczerniać innych w oczach nie zorientowanych w temacie. A w temacie "fakty i mity" mogły by się pojawić inne wpisy na temat grupy. Oj, byłoby co poczytać, tylko PO CO? Całą sprawę osądźcie sami. Chłopaki z obu stron barykady: nie dajmy się zwariować! Nikomu to niepotrzebne: i Tobie Jacku, Marcinie, Jurku. Nie rzucajmy już w siebie strzępami minionych epok bo trzeba jakoś żyć dalej! Ja ze swojej strony nie mam już nic do dodania.
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 11:02 am Odpowiedz z cytatem
Sadowski
kapral
kapral
 
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 20




Cala noc zajelo napisanie tej LITANI .Wspaniala praca! Przemyslana Jesli ktos umie czytac a raczej rozumie co jest tam napisane miedzy wierszami to widzi piekny obraz manipulacji. Skladanie holdow uznania ludziom ktorych sie obarczalo powaznymi obelgami .Inteligentni beda teraz w stanie zobaczyc prawdziwa nature ,,pisarza" . Pojawiaja sie; wyrazy szacunku , przyjazne usmiechy, usciski dloni, gratulacje i poklony !!! COS POPROSTU WSPANIALEGO !!! Fenomenalna praca !! Poczekamy na wypowiedzi tych ktorym holduje teraz autor .
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 11:07 am Odpowiedz z cytatem
Michał
kapitan
kapitan
 
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2190
Skąd: z Powiśla




G838 napisał:
Chłopaki z obu stron barykady: nie dajmy się zwariować! Nikomu to niepotrzebne: i Tobie Jacku, Marcinie, Jurku. Nie rzucajmy już w siebie strzępami minionych epok bo trzeba jakoś żyć dalej! Ja ze swojej strony nie mam już nic do dodania.


Też myślę że trzeba życ dalej, robić swoje, nie oglądać się na inne grupy bo miejsca w tym kraju i dla piętnastu GRH jest wystarczająco dużo...niech kazdy przestanie sobie wzajemnie tyłki obrabiac, kończmy tę dyskusje i róby dajej to co robimy. Szanujmy się i swój dorobek! A ja dalej, czy to kogoś bawi czy też nie, wierzę ze przyjdzie taki dzień ze na jednym polu staną wszysy po jednej stronie i uda nam się jeszcze świat zadziwić!

_________________
Pozdrawiam

Michał SEKA Sekunda
SRH RAKKASANS
www.rakkasans.pl

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 11:08 am Odpowiedz z cytatem
G838
mł. chorąży
mł. chorąży
 
Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 458




W całej tej swojej nienawiści nie możesz dopuścić do myśli że to jednak może być prawda?
Aha, nie pisałem tego całą noc czy w nocy. Pisałem to przy porannej kawie w biurze.
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 12:08 pm Odpowiedz z cytatem
Sadowski
kapral
kapral
 
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 20




G838 napisał:
...obowiązku czuwać 24 godziny na dobę na forum militarnych czy patrzeć, czy czasem Wielki Rekonstruktor nie napisał jakichś nowych mądrości życiowych. Proszę sobie wyobrazić, że niektórzy od rana mają co do roboty i w nocy zwyczajnie sobie śpią..


Osobnik w tym czasie walil w klawiature na GG ii dzwonil po ludziach proszac o pomoc gdyz odwagi nie starczylo by cos powiedziec !!! Musial miec czas by stworzyc cudowna LITANIE

G838 napisał:
...No mało ze śmiechu się kawą nie oblałem. Co za bzdura. Kolekcję pana miałem okazję poznać wcześniej kilkakrotnie przeglądałem jej zawartość i pamiętam co tam było. Używana bluza 2 typ powód zazdrości, w momencie gdy od tego osobnika miałem w kolekcji taką bluzę nową... ..


Opowiesci ,,maluczkiego"


G838 napisał:
...Panie Sadowski, czy mam opublikować kopie zdjęcia jak na wspomnianej wystawie stoimy razem? Dziękuję. Kolejny MIT OBALONY..

.
Pamiec jest ulotna .Ale to nie zmienia sedna sprawy. Jak nie bylo co ogladac to Szanowny co tam robil ?? zalosne

G838 napisał:
...No właśnie, mało kto wie, ale na pewno nie pan, panie Sadowski!!! Bo o tym nie dyskutowałem w szerokim gronie. Może myli pan pojęcia "pretekst" a "powód". Mają odmienne znaczenia, proponuję sprawdzić w słowniku. Kolejny MIT OBALONY...


Niestety tu juz wszyscy wiedza jak bylo ! A odwolywanie do slownikow jest poprostu znane juz na tym forum !! Gdyz szanowny pan tylko albo odwoluje sie do pisowni albo do stron www. Taka posiada wiedze militarna .No coz...


Sadowski napisał:
Nie wspomne ze pozbawil swego kolegi noclegu .

G838 napisał:
... Przypomnę że kolega spał wtedy w innym namiocie. ...


Pan Plachta zostal sam ale to naprawde nie wazne dla tej dyskusji.


Sadowski napisał:
Mimo prawie rocznych mojch zabiegow dyplomatycznych, nadasany bohater nie dal sie namowic na pojednanie .

G838 napisał:
... Marcin znał telefon do mnie, mógł sam zadzwonić i ze mną pogadać..


Nie no pewnie wszyscy powinni prosic szanownego o audiencje i wybaczenie!

G838 napisał:
... Niech pan dokończy że ów "pojednawczy gest" polegał na napiciu się wódki na wystawie w Łodzi w 2003 roku. Powiedziałem że przyjechałem samochodem i WÓDKI PIĆ NIE BĘDĘ BO PROWADZĘ!!! Przykro mi, ale takie mam zasady w życiu że nawet po jednym kielichu nie wsiadam za kierownice, i ani dla pana, ani dla Marcina Miarki NIE MIAŁEM ZAMIARU ICH ŁAMAĆ. Kolejny MIT OBALONY...


Nie badz smieszny szanowny .Nie chodzilo o picie wodki tylko o gest pojednawczy . Nie przeszedles nawet poza barierke a do tego klamiesz o usciskach dloni!!! Nawet sie nie przywitales z Miarka szanowny. !!!!! Wiec mamy remis 1;1 jesli chodzi o temat ULOTNIEJ PAMIECI .


G838 napisał:
... Panie Sadowski, no skończy z tym "bonapartyzmem" w pana wydaniu; pan to nie grupa, a grupa to nie pan...


Nie oczywiscie szanowny ja zakladal !!! Jakos moje nazwisko widnieje na podpisie wojewody !! Wiemy GRUPA TO PAN !!najwazniejsze ogniwo w polskim reeactingu.

G838 napisał:
... Przejdźmy może do sedna sprawy, jakobym coś teraz knuł, wypisywał teraz jakieś maile itp. No to największe kłamstwo.


Wkrotce forum przyniesie dowody ,, boskiego milczenia" Szanownego !

G838 napisał:
...ale względu na to że poznałem tam wspaniałych ludzi z którymi lubię spędzać czas! ...

I od czasu do czasu obgadywac ..........

G838 napisał:
...Więc po co miałbym po tylu latach wypisywać jakieś maile czy tym podobne rzeczy? He? W JAKIM CELU? ...


Bo jestes szanowny ,,maluczkim zakompleksionym ludkiem"

G838 napisał:
...I co, panie "Kurski polskiej rekonstrukcji"?...


ZALOSNE .Bez komentarza

G838 napisał:
...Czy to może jest jak z zapomnianą gwiazdą show-biznesu; "byle jak, ale ważne żeby mówiono". Spójrzmy prawdzie w oczy: w tym środowisku KAŻDY KAŻDEMU dupę obrabiał, obrabia, i obrabiać będzie.


Ktora ty szanowny jestes juz od 5 moze szesciu lat !! a moze nigdy nawet nia nie byles ? i to twoj problem szanowny .NIC NIE ZROBILES DLA TEGO SRODOWISKA ALE TO NIC !

G838 napisał:
...Zdziwiłby się pan kto jeszcze z pana robił pośmiewisko, udostępniał prywatną korespondencję, itp. Z wrażenia eksponaty by panu ze ściany pospadały!


Nie watpie!! Nie watpie . Dobrze ze ma co spadac .Inaczej niz u szanownego!! Tam kolekcje przenosi sie w plecaczku dla ciekawskiej gawiedzi !

G838 napisał:
... znakomity cykl artykułów w MiB?


Skoncz Szanowny z cukrowaniem wazeliniarstwem !! Ja tego nie kupuje


G838 napisał:
... Do Marcina M.: Już od dawna nie żywię do Ciebie żadnej urazy za to co się wydarzyło. Było co było, głupio wyszło i tyle. Trzeba żyć dalej. I Sajgon, i Klawisz, i inni mi świadkiem że dawno zapomniałem o tej feralnej nocy. Marcinie, mój uścisk Twojej dłoni i uśmiech do Ciebie na Łodzi 2006 był naprawdę szczery. Nie musieliśmy rzucać się sobie na szyję, ale chyba niepotrzebne jest to co się teraz nikomu. Nie czujesz że znów padłeś ofiarą jakiejś perfidnej intrygi?!


ZALOSNA WAZELINA

G838 napisał:
... Do Mateusza: widzisz, przytaczasz słowa które ja Ci kiedyś powiedziałem... Tu najlepiej schować, zamknąć, robić tylko dla siebie! Bo to nie ludzie, to wilki... I niepotrzebne to (wiesz co) nikomu było...
Do Jurka: widzę, że to, że na PW potrafimy jakoś normalnie rozmawiać bez jakiś uprzedzeń nie przeszkadza Ci być publicznie napastliwym w stosunku do mnie. Czy nie czujesz że jesteś wykorzystywany w kolejnej niczemu dobremu nie służącej intrydze?


ZALOSNA WAZELINA

G838 napisał:
... I jeszcze może dwa słowa do Marcina P. (bo widzę że też się zarejestrował i pewnie też dorzuci swoje 3 grosze): Marcin, już raz ktoś intrygami próbował nas skłócić. Zawsze szanowałem Ciebie za to co robisz, za Twoje podejście do sprawy, a szczególnie teraz wyrazy szacunku za temat, którym się obecnie zająłeś! Good work!?!


O BOZE !! SZANOWAL PLACHTE !!! ZALOSNA WAZELINA x 2

G838 napisał:
... Jako że nie zamierzam już brać udziału w tym żałosnym przedstawieniu, to ostatnie słowa do czytelników tego forum na podsumowanie;


Wydaj szanowny jakikolwiek artykul tak zly jak i dobry i tam to opisz !! Bo jak do tej pory twoj dorobek jest zerowy !

G838 napisał:
... znowu ktoś próbuję się bawić w jakieś intrygi, pomówienia. Wyciąga jakieś stare sprawy SPRZED KILKU LAT, próbuje oczerniać innych w oczach nie zorientowanych w temacie.;


I kto to mowi ?!!! Osobnik ktory pisze oszczercze GG do ludzi ktorych nawet nie widzial!!!!!!!!!!! Wkrotce na forum

G838 napisał:
... A w temacie "fakty i mity" mogły by się pojawić inne wpisy na temat grupy.;


Jak sobie zalozysz swoja wlasna grupe Szanowny Panie . Przez piec lat ci sie nie udalo to i sie nie uda wiec chyba wpisu nie bedzie

G838 napisał:
... Chłopaki z obu stron barykady: nie dajmy się zwariować! Nikomu to niepotrzebne: i Tobie Jacku, Marcinie, Jurku. Nie rzucajmy już w siebie strzępami minionych epok bo trzeba jakoś żyć dalej! Ja ze swojej strony nie mam już nic do dodania.


Odezwa wielkiego mentora polskiej rekonstrukcji tlacego sie jak knot swiecy od kilku lat !!


Ostatnio zmieniony przez Sadowski dnia Sro Paź 03, 2007 1:34 pm, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 12:18 pm Odpowiedz z cytatem
Sadowski
kapral
kapral
 
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 20




Michał napisał:
G838 napisał:
Chłopaki z obu stron barykady: nie dajmy się zwariować! Nikomu to niepotrzebne: i Tobie Jacku, Marcinie, Jurku. Nie rzucajmy już w siebie strzępami minionych epok bo trzeba jakoś żyć dalej! Ja ze swojej strony nie mam już nic do dodania.


Też myślę że trzeba życ dalej, robić swoje, nie oglądać się na inne grupy bo miejsca w tym kraju i dla piętnastu GRH jest wystarczająco dużo...niech kazdy przestanie sobie wzajemnie tyłki obrabiac, kończmy tę dyskusje i róby dajej to co robimy. Szanujmy się i swój dorobek! A ja dalej, czy to kogoś bawi czy też nie, wierzę ze przyjdzie taki dzień ze na jednym polu staną wszysy po jednej stronie i uda nam się jeszcze świat zadziwić!



Michal prosze przestan .Nie konczy sie dyskusji w polowie .Pozniej koledzy z Golf beda mieli co nieco do powiedzenia . Widze ze niewiele zrozumials z tego co ci wczoraj powiedzialem .
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 12:51 pm Odpowiedz z cytatem
Michał
kapitan
kapitan
 
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2190
Skąd: z Powiśla




Jacku, chciales aby był spokój, aby nie było wiecej gadania.. zdecydowanie lepiej bedzie jak załatwicie to między sobą bo nie potrzeba aby "nie zorientowani" czytali te osobiste wycieczki tym bardziej że, jak sam powiedziałeś, moze się to odbić na Bogu ducha winnych ..zakończmy ten temat, niech sie skończą plotki, powówienia ze wszystkich stron.

_________________
Pozdrawiam

Michał SEKA Sekunda
SRH RAKKASANS
www.rakkasans.pl

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 1:56 pm Odpowiedz z cytatem
Sadowski
kapral
kapral
 
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 20




Michal to nie sa prywatne wycieczki .TO WLASNIE FAKTY I MITY GOLF po to zalozylem ten temat Rozumiem ze osobnik bedzie mial klopoty a ty go chcesz uratowac . Nie proboj . Forum jest kulturalne z zachowaniem wszelkich norm obyczajowych . Nie wtracaj sie w takim razie jesli tak podchodzisz do sprawy . Prawo dziala w dwoch kierunkach, Nie tylko jeden moze pisac co mu slina na jezyk przyniesie.. Nie widzialem jeszcze w zyciu takiej ilosci ,,wazeliniarstwa" . Czlowiek ujawnil swa ,,litania" swoje prawdziwe oblicze . Wzbudza to we mnie poprost OBRZYDZENIE .
SZANUJE PLACHTE !!!!!!! Boze moj drogi !!!! jakies bluznierstwo !! Nie dawno mowil ze to nieudana kopia Sadowskiego!! i lepsze epitety . Coz za piekna forma szacunku !!!!!!!!!!!!!!!
MIARCE sciskal reke i patrzyl gleboko w oczy!!!!!!!! Z miloscia !!!! a wczesniej epitety ze pijana swi...... nalezalo by z grupy wyrzucic !!!!!! I wy tu mowicie o SZACUNKU !!!
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 3:13 pm Odpowiedz z cytatem
jerry_k
st. plutonowy
st. plutonowy
 
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 72
Skąd: Wawa




Spójrzmy prawdzie w oczy: w tym środowisku KAŻDY KAŻDEMU dupę obrabiał, obrabia, i obrabiać będzie. Zdziwiłby się pan kto jeszcze z pana robił pośmiewisko, udostępniał prywatną korespondencję, itp. Z wrażenia eksponaty by panu ze ściany pospadały! Tak tak, dobrze pan myśli... Taka jest prawda, że tu nikt nie był święty! Ja tylko miałem nadzieję, że dla mnie takie rzeczy skończyły się kilka lat temu. Ja opuściłem tą piaskownicę. Dlaczego te koszmary muszą wracać jak bumerang?

własnie bumerang wraca do nassss Golf... Ostatnio np. dowiedzialem sie ze przyszedłem kiedys na kolanach do Ciebie i blagalem Cie zebys mnie przyjał do grupy( wtedy jeszcze Co. H Ranger)??? nie co zdziwilem sie bo raczej to Ty mi to zaproponowałes a ja odmówilem... takich rzeczy nie mozna puscic mimo chodem...
albo wypisywanie bzdur( nie podam do kogo ze wzgledu ze ta osoba poprosiła o anonimowość) Wapdaj na Pola 7 dowiesz sie jakie rzeczy działy sie w Golf, opowiemy Ci z Sajgonem, on lubi o tym mówić... hmm ciekawe....
Albo tekst, że czołowy kokelcjoner w Polsce pyta sie Ciebie czy kupuje dobre rzeczy na Ebay ???
powiem szczerze takiego cukrowanie nigdy nie widziałem.... Jak tak naprawde było jak mówisz to chociaz bys podszedł rok temu w Bornym i powiedział czesc... i nie mów ze ja tez mogłem podejsc... bo jakos Pastor podszedł powiedział czesc i wyciągnął reke i co nic??? gdzie te miłosci o których teraz tu piszesz???
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 4:18 pm Odpowiedz z cytatem
wojastara
szeregowy
szeregowy
 
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 2




jjestem bylym czlonkiem golf i bardzo dobrze pamintam dzialalnosc Pana gruszki wraz z momentem cudownego odejscia go z grupy.w/w osobnik nie tak dawno zaswiadczal wszem i wobec jak bardzo grupa mogla na nieego liczyc podczas tych 24h godzin ktore spendzil w darlowie i jednej rekonstrukcji .bylem swiadkiem wszystkich wydarzen jakie mialy miejsce w 2002 roku na zlocie w darlowie i powiem jedno nie dosc ze pan G przyjechal na gotowe to w dodatku wszystko mu nie pasowalo od samego poczatku .grupa powinna byc solidarna!wszelkie wydatki jak alkohol i podstawowe [/list][/b]
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 4:35 pm Odpowiedz z cytatem
wojastara
szeregowy
szeregowy
 
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 2




CDN <rozlaczylo>artykuly zywnosciowe .pan gruszka tak naprawde mial bardzo maly wrecz zerowy wklad na osignieciia grupy golf ,a teraz smie wyglaszac demagogie .wystarczy spojrzec na dzialalnosc grupy Pana.G. Ranger stworzona ,istnieje tylko wirtualnie ,beznadziejny poziom zadnych zdjec rekonstrukcji do tego osoby,ktore sa pseudo-czlonkami zostali nazwani ,oficjalnie beznadziejnymi statystami przez niego , .czlowiek ten w zasdzie dla polskiego srodowiska rekonstrukcyjnego tak naprawde nic nie uczynil , a krecac sie po zlotach wzbudza tylko intrygi po by jak najbardziej przedstawic znieksztalcony obraz dzialalnosci golf .czas dzialalnosci tego czlowieka w golf nie pozwalaja mu na jakie kolwiek wypowiedzi na temat dotyczacy tej grupy
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Paź 03, 2007 11:16 pm Odpowiedz z cytatem
miarka
st. szeregowy
st. szeregowy
 
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 8
Skąd: Łódź




Witam
Skoro powiedziało sie A to trzeba pojechać dalej po alfabecie.

Cytat:
[quote="G838"]Widzę że fakty i mity o GRH Golf skupiają się głównie wokół mojej osoby, że doczekałem się na tym forum wątku o sobie. Fajnie Smile

Nie koniecznie może być fajnie i miło kiedy wyjdzie na jaw jak potrafisz podgrzewać atmosfere w środowisku. I co sądzisz o niektórych kumplach.

Sadowski napisał:
Cytat:
nasz bohater mimo mych prosb w srodku nocy zerwal swoj namiot i odjechal .
Bo wiedziałem kto w tej intrydze paluchy maczał.

Stary jakie paluchy !!! Powinieneś dziękować J. za to że cie wtedy uratował. Na msze dać. Tylko on stanoł po twojej stronie. Moje zachowanie było czystą reakcją na twoje "nie, nie dokładam, korzystać - jasne pełną gębą"

Cytat:
Sadowski napisał:
Nie wspomne ze pozbawil swego kolegi noclegu .
Przypomnę że kolega spał wtedy w innym namiocie.


Tylko dlatego że odstąpiłem mu swoje miejsce do spania

Cytat:
Sadowski napisał:
Mimo prawie rocznych mojch zabiegow dyplomatycznych, nadasany bohater nie dal sie namowic na pojednanie .
Marcin znał telefon do mnie, mógł sam zadzwonić i ze mną pogadać.


Tylko po co jak racja była po mojej stronie.

Cytat:
Sadowski napisał:
Odmowil takze ,,wyciagnietej reki " i pojednawczego gestu MIARKI na wystawie !
Niech pan dokończy że ów "pojednawczy gest" polegał na napiciu się wódki na wystawie w Łodzi w 2003 roku. Powiedziałem że przyjechałem samochodem i WÓDKI PIĆ NIE BĘDĘ BO PROWADZĘ!!! Przykro mi, ale takie mam zasady w życiu że nawet po jednym kielichu nie wsiadam za kierownice, i ani dla pana, ani dla Marcina Miarki NIE MIAŁEM ZAMIARU ICH ŁAMAĆ. Kolejny MIT OBALONY.


Facet ty nawet nie wyraziłeś chęci wykonania jakiegoś gestu w strone przywitania. A mówiąc szczerze to cały pomysł z pogodzeniem sie to tylko dobra wola chłopaków, którzy mnie do tego namawiali.

Cytat:
Otóż kto mnie lepiej zna to wie, że od kilku lat nie zajmuję się stricte rekonstrukcją. Od dawna mam inne projekty i zainteresowania, na których skupiła się moja uwaga. Inne towarzystwo, inne klimaty. Od dłuższego czasu nie przejawiam zainteresowania tym, co się dzieje na scenie Nam-rekonstrukcji.
Czasem biorę udział w wyjazdach GRH Recon, ale ze względu na to że poznałem tam wspaniałych ludzi z którymi lubię spędzać czas! Więc po co miałbym po tylu latach wypisywać jakieś maile czy tym podobne rzeczy? He? W JAKIM CELU? Nie ma żadnego celu i nie ma teraz żadnych maili. Te rewelacyjne treści (maile czy kopie rozmów z gadu) pochodzą z odległego okresu. Całość nakręcana po latach na potrzeby... no właśnie, czyje?
Ja tylko miałem nadzieję, że dla mnie takie rzeczy skończyły się kilka lat temu. Ja opuściłem tą piaskownicę. Dlaczego te koszmary muszą wracać jak bumerang?


Jakiś cel w tym musisz mieć skoro informacje o twoich wypowiedziach co o nas sądzisz i gdzie nas masz a także w co możemy cie pocałować docierały do nas stale. I jak tu nie mieć ochoty na ...
Stary dla mnie ty poprostu lubisz brylować, być podziwiany. Taki mały narcyz.

Cytat:
Do Marcina M.: Już od dawna nie żywię do Ciebie żadnej urazy za to co się wydarzyło. Było co było, głupio wyszło i tyle. Trzeba żyć dalej. I Sajgon, i Klawisz, i inni mi świadkiem że dawno zapomniałem o tej feralnej nocy. Marcinie, mój uścisk Twojej dłoni i uśmiech do Ciebie na Łodzi 2006 był naprawdę szczery. Nie musieliśmy rzucać się sobie na szyję, ale chyba niepotrzebne jest to co się teraz nikomu. Nie czujesz że znów padłeś ofiarą jakiejś perfidnej intrygi?


Widzisz a ja nie zapomniałem. A każda nowa informacja o tym co sądzisz o mojej osobie i moich kolegach jakoś nie daje mi zapomnieć i utwierdza mnie w przekonaniu że miałem racje.
Mam już sporo lat, swój rozum i nie czuje się manipulowany.

Bulldog Marine
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Forum www.militarni.pl Strona Główna ť WIETNAM - Reenactors POL-NAM ť FKTY I MITY O GRH GOLF 2/5/ MARINES Z LODZI
 
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  

Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group

Design by: Infected-FX