Forum www.militarni.pl Strona Główna

 

Forum www.militarni.pl Strona Główna ť WIETNAM - Reenactors POL-NAMť Woman in Vietnam War Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon Gru 05, 2005 10:51 am Odpowiedz z cytatem
Michał
kapitan
kapitan
 
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2190
Skąd: z Powiśla




G838 napisał:
Mogli by powiedzieć że taki ktoś z taka biżuteria to powinien już dawno zginąć jak taki kozak Very Happy Very Happy Very Happy
Tam u niektórych (nie wszystkich) zauważyłem "pójście w stronę coraz większego realizmu". Na poczatku nie wiedziałem o co chodzi. Wszyscy w zniszczonych brudnych mundurach, jaieś pacyfy, grafy, fryzury, patenty w stylu "in country". Ja w swoim TCU mincie popelinie wyglądałem przy nich jak FNG. A to po prostu chodzi o "grunt style". Zadnych mintów, żadnych 267 naszywek na skosach, żadnych wyglancowanych jungli... Nie zapominajmy że oni chociażby ze względu za kraj mają o wiele szersze możliwości studiowania prawdziwej historii pobytu w Namie, lepszego poznania "jak było". To są kolesie którzy na swoje imprezy zapraszają takie osoby jak Jima Page`a i Adriana Cronauer`a...


To mogę Ci Piotrek obiecać że już tam pojedziemy to będziemy wyglądać jak 100% epokowe łachy wyjęte z bunkra, zapijaczone, brudne, z rozbieganymi oczętami, z pacyfami, z żałobą za poznokciami, naszyjnikami z zębów i uszy vc itp. Zgodnie z regulaminem Recon 29 jesteśmy gotowi na wszystko tylko najpierw musimy się dobrze....... (wtajemniczeni więdzą o co cho) Very Happy Tak więc nie będziesz musiał się wstydzić za nas Very Happy

_________________
Pozdrawiam

Michał SEKA Sekunda
SRH RAKKASANS
www.rakkasans.pl

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
PostWysłany: Pon Gru 05, 2005 12:51 pm Odpowiedz z cytatem
SF_Sick_Doc
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 135
Skąd: Nha Trang, Tropicana Lounge




Walkie napisał:
G838 napisał:
Sorry za off topic ale to Walkie zaczoł Very Happy

W przypadku Green Berets o których wspominasz nie chodzi o hipisowską bizuterię. O co innego biega. Raczej o wyblakły, wytarty uniform, przechodzone jungle. Kurz, zarost, opalenizna. Większość zgodzi sie że kanonem berecika będzie typ twardego zawodowcy, urodzonego przywódcy o w pełni ukształtowanym kręgosłupie moralnym i psychicznym. Zawodowcy znającego specyfikę, zwyczaje kulturę i język kraju w którym przyszło mu walczyć. I na pewno techniki walk niekonwencjonalnych......
....


Oooo widzę, że mit o zielonym berecie wiecznie żywy jak towarzysz Lenin Laughing Mi się jednak wydaję, że ten mit, jak i inne poodbne, już od dawna można obalić, a podniosłe przyśpiewki Barry'ego Sadler'a, ładne plakaty werbunkowe oraz nieśmiertelny John Wayne to ostatnie rzeczy, na które powinno się zwracać uwagę poznając wnikliwie charakter i ducha SF z okresu wojny w Wietnamie. Wink

Jak zwykle zrobił się wielki off-topic. Może już tu nic nie dopisujmy, chyba że o kobietach w VN.

_________________
THE LORD GIVETH AND
THE CAR-15 TAKETH AWAY

GOD CREATED MEN,
COLT MADE THEM EQUAL
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Pon Gru 05, 2005 1:05 pm Odpowiedz z cytatem
fraser
st. chorąży sztab.
st. chorąży sztab.
 
Dołączył: 04 Lut 2005
Posty: 866
Skąd: z Powiśla




SF_Sick_Doc napisał:

Oooo widzę, że mit o zielonym berecie wiecznie żywy jak towarysz Lenin Laughing Mi się jednak wydaję, że ten mit, jak i inne poodbne, już od dawna można obalić, a podniosłe przyśpiewki Barry'ego Sadler'a oraz nieśmiertelny John Wayne to ostatnie rzeczy, na które powinno się zwracać uwagę poznając wnikliwie charakter i ducha SF z okresu wojny w Wietnamie. Wink

Jak zwykle zrobił się wielki off-topic. Może już tu nic nie dopisujmy, chyba że o kobietach w VN.


Ależ nikt nie mówi o JW i jego "brave men who jump and die" Very Happy (notabene ten tekst to mistrzostwo świata Wink ). Ja z kolei zastanawiam się czy można mówić o "charakterze i duchu" kilku tysiecy ludzi... Tak jak napisałem wcześniej każdy człowiek jest inny i dlatego też wg mnie byli wśród nich ludzie tacy jak napisał Walkie jak również cała masa psycholi, ludzi normalnych a i jakis hippie się pewnie zdarzył Wink

Co do OT - święte słowa! Przepraszamy Szanowne Panie i już się zwijamy Embarassed

_________________
NE DESIT VIRTUS

Adam FRASER Maksymowicz
SRH RAKKASANS
www.rakkasans.pl

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
PostWysłany: Wto Gru 06, 2005 1:00 am Odpowiedz z cytatem
Walkie
st. sierżant sztab.
st. sierżant sztab.
 
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 401
Skąd: Belgia-Antwerpia




SF_Sick_Doc napisał:
o widzę, że mit o zielonym berecie wiecznie żywy jak towarzysz Lenin Laughing Mi się jednak wydaję, że ten mit, jak i inne poodbne, już od dawna można obalić, a podniosłe przyśpiewki Barry'ego Sadler'a, ładne plakaty werbunkowe oraz nieśmiertelny John Wayne to ostatnie rzeczy, na które powinno się zwracać uwagę poznając wnikliwie charakter i ducha SF z okresu wojny w Wietnamie. Wink

Jak zwykle zrobił się wielki off-topic. Może już tu nic nie dopisujmy, chyba że o kobietach w VN.


Ostatnie zdanie. Raporty SF ( ginące w szufladach Białego Domu) z połowy lat sześdziesiątych wyraznie świadczą o potrzebie zaangażowania większej liczby żołnierzy sił specjalnych a nie angażowaniu regularnych jednostek us. army. Nie sądze żeby raporty pisali ludzie pozbawieni rozumu czy degeneraci... Czas pokazał, że mieli racje... Istotnie, podczas wojny wietnamskiej poziom wyszkolenia Green Berets spadł. Ale czy na tyle jak to miało miejsce w przypadku poborowych? Bardzo wątpię.... Zielone Berety Johna Wayna z widziałem nie raz.... Film propagandowy (w sosnowym lasku itd) aczkolwiek ciekawy sprzętowo.....
Pozdr.
PS Faktycznie Fraser zwijamy się . W końcu to temat "Womens in Vietnam War" Laughing



Ostatnio zmieniony przez Walkie dnia Pią Gru 09, 2005 1:02 am, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Wto Gru 06, 2005 9:21 am Odpowiedz z cytatem
SF_Sick_Doc
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 135
Skąd: Nha Trang, Tropicana Lounge




Wiem, że nikt nie wspominał JW i niezupełnie to miałem na myśli pisząc o mitach SF. Wspomniałem je bo to chyba klasyczne legendy. Obawiam się, że wiele raportów pisali mitomani i ignoranci, podobnie jak wiele rozsądnych raportów czytali ignoranci. Nie widzę w jaki sposób zwiększona obecność SF w Wietnamie miałaby pomóc sytuacji. Ale to nieważne, bo trzeba zakończyć off-topic. Żeby mi to było ostatni raz Laughing Laughing Laughing

P.S. Za moich czasów za "womens" można było dostać pałkę na angielskim Wink Laughing

_________________
THE LORD GIVETH AND
THE CAR-15 TAKETH AWAY

GOD CREATED MEN,
COLT MADE THEM EQUAL
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Sro Maj 09, 2007 10:11 pm Odpowiedz z cytatem
lobo
st. kapral
st. kapral
 
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 38
Skąd: Poznan




ot ciekawy link w temacie
http://www.war-veterans.org/Redcross.htm
pozdrawiam

_________________
palenie zabija - gen.McAuliffe
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Forum www.militarni.pl Strona Główna ť WIETNAM - Reenactors POL-NAM ť Woman in Vietnam War
 
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 7 z 7  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  

Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group

Design by: Infected-FX