Forum www.militarni.pl Strona Główna

 

Forum www.militarni.pl Strona Główna ť WIETNAM - Reenactors POL-NAMť Cykl postaci: Charlie Co.,3/187th"Rakkasans"101ABN Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob Maj 13, 2006 8:48 pm Odpowiedz z cytatem
ssgt.Frantz
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 107




Razz a czy ktoś mu powiedział aby tak puszek nie nosił bo za 35 lat miłośnicy Namu z dalekiego kraju będą mieli problem z aprobatą takich "zachowań" Razz
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Nie Maj 14, 2006 1:44 am Odpowiedz z cytatem
Michał
kapitan
kapitan
 
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2190
Skąd: z Powiśla




Na wstępie chciałbym podziękować w imieniu wszystkich, którzy brali udział w tworzeniu tego cyklu za Wasze wypowiedzi. Celem naszym było, nie ukrywam, sprowokowanie dyskusji, ale przede wszystkim chęć przedstawienia postaci w sposób jak najbardziej prosty (czytaj przystępny) dla osób trzecich, nie związanym z tematym ale i w zgodzie z historią. W tym celu kontaktowaliśmy się z weteranami z C Co.,3/187th/101st Abn będącymi uczestnikami walk o Hamburger Hill w maju 1969r.

Faktem jest że popełniliśmy pare błędów np. używając sformułowań: "późne szelki" czy też "wczesne ponczo". Określenia te są dla większości z nas jasne to dla "zielonych" są zapewne nie zrozumiałe (i właśnie na to m.in zwrócił mi uwagę Królik).

Używając żargonu powinniśmy wytłumaczyć różnice pomiędzy określeniem "późnym" a "wczesnym" lub rozwinąć pojęcie III typ butów itp. Mogliśmy to zrobić w formie opisu lub fotografii pojawiających się w tekście. Inna sprawa, że nie chcieliśmy tworzyć kolejnej książki (choć niektórzy zapewne by się ucieszyli biorąc pod uwagę że wydawnictwa są dość drogie a i z nabyciem bywają problemy. Innym np. spadochronom nad Wietnamem - ooops zapomniałem że nie macie jeszcze spadochronu - zapewne dalibyśmy kolejny powód do kpin, które i tak mamy w d...e.) Powracając jednak do tematu, mogliśmy zwyczajnie nie pisać dla kogo przede wszystkim ten tekst jest przeznaczony ale chyba właśnie nie o tu chodzi.

Dziękując raz jeszcze za uwagi (pozytywne i negatywne) , prosimy o więcej, tym bardziej, że pojawinie sie kolejnych opisów to kwestia kilku lub kilkunastu dni. Nie chcemy koncentrować się tylko na tej jednej jednostce. Z czasem zapewne pokusimy się opisy kolejnych postaci z innych jednostek czy wręcz formacji walczących w Wietnamie.

_________________
Pozdrawiam

Michał SEKA Sekunda
SRH RAKKASANS
www.rakkasans.pl

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
PostWysłany: Nie Maj 14, 2006 1:48 pm Odpowiedz z cytatem
G838
mł. chorąży
mł. chorąży
 
Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 458




Z wielkim zadowoleniem zobaczyłem, że coś się ruszyło w dziale "Konflikt wietnamski" w serwisie militarni. Na pierwszy ogień poszła postać szeregowego spadochroniarza „Krzyczących Orłów” z 1969 roku. Jednak po zapoznaniu się z nim z przykrością stwierdziłem kilka potknięć merytorycznych i stylistycznych, tym bardziej że w założeniu ma być to tekst przeznaczony dla Fucking/Funny* New Guys. Oprócz artykułu Czarnej Dziury w „AW” z początku lat 90-tych, kiedyś kilku artykułów Jacka Sadowskiego w „MiB” i obecnie publikującego co jakiś czas w „Komandosie”, temat militariów epoki Wietnamu nie istnieje. Czy istnieje potrzeba prowadzenia takiego cyklu czy nie to okaże się po głosach „zainteresowanych”, o ile jeszcze takowi zostali. Jak na razie jak zwykle skończy się to awanturą, osobistymi wycieczkami, jak niczym innym na tym forum. Ale do rzeczy.
W swoim ostatnim artykule w „Komandos” 4/06 Jacek Sadowski podejmuje temat „archeologii eksperymentalnej”. Na podstawie zdjęć, opisów, wspomnień, prawidłowości epoki oraz innych czynników buduje hipotetyczną wizję umundurowania i wyposażenia postaci. Tutaj niestety trochę tego zabrakło. Tym bardziej że ma być to reprezentatywna postać spadochroniarza z Dong Ap Bia. Dlatego pokusiłem się o własną analizę i recenzję publikacji. Dodaję że dotyczy to wersji nie przeredagowywanej, takiej jaka widniała 14.05.06 o godz. 12.
Na wstępie od razu określacie odbiorcę tekstu. To bardzo dobrze, ponieważ ma być to tekst dla FNG, a nie dywagacje dla starszych rekonstruktorów czy kolekcjonerów. Lecz od razu zakładacie że mogą tam wystąpić błędy co kłóci się z ideą pisania dla laika. Ponadto prosicie o komentarze „doświadczonych rekonstruktorów” – a po wielu dyskusjach na forum sami wiecie że nawet „doświadczony rekonstruktor” może mieć mętne zdanie na temat militariów. Dlatego o opinię zwracałbym się do kolekcjonerów jako do bardziej właściwej grupy opiniotwórczej. Dalej na kilku cm kwadratowych ekranu cztery razy pojawia się ta sama, rozwinięta nazwa postaci i jednostki. Wygodniejsze i uczące jest stosowanie później skrótów jak PFC z C/3/187, jak to ma miejsce w innych publikacjach. W ten sposób laik może uczyć się rozszyfrowywać tajemnicze skróty – większość nie orientuje się co może oznaczać np. HQ/1/9 czy 1/506. A często się to spotyka w tekstach amerykańskich.
Szeregowcy wypełniali służbę w formacji bojowej zwykle jako ubezpieczenie oficerów lub pod-oficerów wykonując określone, stawiane przed nimi zadania.” A na wojnie ludzie zabijają ludzi… A nasz wicepremier to… To są rzeczy oczywiste i po co o nich pisać.
Przejdźmy do postaci. Liner M1C jak najbardziej był używany w jednostkach spadochronowych, tylko gdy sytuacja tego nie wymagała odpinano sobie te paski podbródkowe, gdyż one niczemu nie służyły, a tylko drażniły. Sam obserwowałem teraz w Boryszynie jak Walkie „walczył” ze swoim . Warto wspomnieć że pokrowce na M1 często nazywane są „leaf pattern”. Na marginesie dodam że przy polskiej nazwie warto też dodawać oryginalna czy też zwyczajowa, gdyż ułatwia to potem laikowi identyfikację przedmiotu w angielskojęzycznym opisie. Poza tym sami często posługujemy się oryginalnymi nazwami jak liner, cover, boonie.
Z prawej strony hełmu, za elastyczną gumą, papierosy Winston, zapałki, papier toaletowy oraz łyżka z racji żywnościowej C. Z lewej strony butelka z płynem przeciw insektom z 1966 r.” Pomijając rozbieżności między fotką a opisem to coś słabo widzę ten antyinsect. I tu następna uwaga. Daty pomagają identyfikować różne typy wyposażenia, ale jak je widać np. na osobnej fotografii. Może lepiej będzie zamiast podawać konkretną datę fanta napisać „produkowany od…” lub „używany/produkowany w latach…”
Dwie uniwersalne ładownice do M-14 zaadaptowane do magazynków M-16” – skoro uniwersalne to nie do M14. Błąd stylistyczny i merytoryczny. Ładownice rzeczywiście są uniwersalne, zaprojektowane i wykorzystywane nie tylko do M14, ale i do przenoszenia amunicji do BAR, karabinka M2, karabinu M1 Garand, granatów ręcznych i do M79 oraz innej amunicji. Ładownice do M14 miała USMC.
W jednym pokrowcu poza manierką znajduje się kubek aluminiowy” – to czy jest on aluminiowy czy stalowy to Michał dopiero sprawdzi. Osobiście wątpię że w 1969 w Namie zachowałby się aluminiowy kubek, szczególnie w armii. Jeżeli ma być to reprezentatywna postać to oczywiście powinien być kubek stalowy.
Z tyłu na pasie torba cargo m61” – może ktoś się z tym nie zgadzać ale cargo w 1969 roku występowało sporadycznie. To błąd merytoryczny. Jeżeli to ma być paratooper spod Dong Ap Bia to nie będzie on miał cargo. Dlaczego? Żołnierze C/3/187 nie zostali wysłani do A Shau na jednodniowy patrol. Dolina A Shau od zawsze sprawiała olbrzymie kłopoty dowództwu US Army. Oficjalnie uznana za obszar kontrolowany przez Charliego, zawsze był solą w oku Westmorelanda. Operacja „Apache Snow” była operacją czyszczenia Doliny – dowództwo miało nadzieję że teraz nadarza się szansa pobicia osłabionego po TET Charliego. Więc operacja mogła potrwać nawet kilka tygodni i do tego żołnierze się przygotowali. Trudno spakować się na długą operację do buttpacka. Poza tym jest jeszcze inna sprawa. Maj 1969 to już piąty rok doświadczeń walk w dżungli. Żołnierze wszystko co miało drugorzędną rolę wrzucali na lub do plecaka. Na sobie mieli jedynie amunicję i ewentualnie wodę. I to amunicję głównie w bandolerach. „Rok 1969 nie był inny w "potrzebach"”- jeżeli ktoś nie nie widzi różnicy między 1968 a 1969 rokiem to już jego sprawa. Ale czego się spodziewać po kimś kto nie odróżnia „McNamarra boots” od „DMS boots”.
„…w której znajdują się przedmioty codziennego użytku” – Jakie? Kanapki i termos? Gameboy? Czy co?
Przez pierś przewieszony bandolier na siedem 20 nabojowych magazynków do M16 firmy Colt” – nie tylko Colt produkował magazynki. Może to sugerować że do magazynków innych producentów są inne bandoliery. Styl.
„…a poniżej na obu rękawach "zgaszone" stopnie starszego szeregowego.” – następny błąd merytoryczny. W roku 1969 nie występowały już stopnie na rękawach! Sporadycznie, gdzieś się może zawieruszyć jedna jakaś bluza. Naszywki naramienne były zastępowane stopniami na kołnierz „pin on” od drugiej połowy 1967. Widziałem zdjęcia z 1968 i 1969, na których wyraźnie widać ślady po odprutych stopniach. Generalnie ten okres to zupełnie rozluźnienie dyscypliny mundurowej, i w polu nikt nie przejmował się naszywkami stopni, jednostki, taśmami… Najczęściej spotykany w polu mundur z 1969 nie ma żadnych naszywek, i jest niekiedy modyfikowany wg upodobań żołnierza. Sam wygląd GI był ograniczany jedynie własnym „widzimisię”. Znakomity jest cytat z „The Vietnam Photo Book” Marka Jury: „The appearance of The New Action Army bewilders the „old Army” adherents. A new commander, seeing one of his line units return from the field, blurted out, „My God, they look like a band of hippis!” „I don`t care if they look like Tiny Tim and act like him,” said another officer, „as long as they fight good.”
Początkowo standartem były kolorowe naszywki stopniowo wypierane przez zielone od 1966 r. (hand made, local made in country).” – US made, machine made itd.
Charakterystyczne jest również występowanie pełnego obszycia, częściowego i jego brak . Zdarzają się mundury polowe pozbawione jakichkolwiek oznaczeń formacji i stopni.”- no to które w końcu jest charakterystyczne? Pełne, połowiczne czy jego brak? Styl!
Na udzie z lewej strony w pokrowcu maska przeciwgazowa M17.” - … wczesnego wzoru z emblematem korpusu chemicznego.
Do torby cargo przytroczone od dołu uniwersalne, wczesne, poncho przeciwdeszczowe” – to poncho jest powszechnie nazywane ciężkim ("heavy poncho"), a nie wczesnym.
Z prawej strony, pomiędzy manierką a ładownicą przewiązana skarpeta z puszkami żywnościowymi z racji C.” – bo miejsce w buttpacku zajmują kanapki i termos.
W lewej kieszeni bluzy kompas z 1965” – Kompas u PFC? A po co mu? Błąd merytoryczny.
W prawej kieszeni bocznej spodni kapelusz tropikalny „bonnie hat” wykonany również z materiału ripstop z 1969 r.”- i tu wracamy do dat a w zasadzie kontraktów. Kontrakt z 1969, być może wyprodukowany i wysłany do Namu w 1970. Cyfra w kontrakcie w cale nie oznacza daty produkcji czy daty dotarcia do Namu!
„…na dwóch karabińczykach lina zjazdowa” – jeżeli mamy tu spadochroniarza to zapewne to „let down rope”. Niestety ta biała jest dobra dla spadochroniarza z… Normandii! Od lat 50-tych spadochronowe nylonowe liny zjazdowe były zielone. Liny „zjazdowe” (a w zasadzie wspinaczkowe – „rapelling rope”) – też były oliwkowe. Biała może być zwykła wojskowa lina ogólnego użytku, jaką używano np. do przepraw.
„…oraz rękawice ochronne ze skóry M1950” – celowo nie ma przy tym elemencie daty, bo to rękawice… współczesne! Rękawice z lat 60-tych maja nie tylko wewnętrzną, ale i zewnętrzną stronę z wyprawionej skóry. Błąd merytoryczny.
Co do tych ostatnich dwóch elementów to Mateusz nie masz racji. Liny i rękawice nie są zarezerwowane tylko dla oddziałów specjalnych. Patrząc na specyfikę działań pod Ap Bia można śmiało powiedzieć że lina wręcz była niezbędna do wspinania po mokrym i śliskim zboczu wzgórza 937. Poza tym 101st AB jako jednostka desantowo-szturmowa stosowała liny zarówno do zjazdów ze śmigłowca w gęsto zalesionym terenie (jak Dolina A Shau), jak i do ewakuacji lżej rannych (np. w „szwajcarskim siodełku”). Rękawice miały nieograniczone zastosowanie; ostatnio widziałem film, jak w rękawicach GI przeszukiwał zwłoki Charliego. Tak samo sprawa karabińczyków.
Chcieliście krytyki to macie. Mam nadzieję że obiektywna i konstruktywna. Osobiście uważam, że pokazana postać jest dobra. Ale na krótki patrol na początku 1968 roku, nie na zdobywanie Hamburger Hill. Za dużo tu błędów i niedomówień by był to materiał edukacyjny dla laika czy FNG. Następnym razem można poprosić o konsultację np. Czarną Dziurę, Mistrza Ciętej Riposty (bezwzględny krytyk ) czy moją skromną osobę. Ja chętnie pomogę! Wink Wink
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Nie Maj 14, 2006 1:55 pm Odpowiedz z cytatem
SF_Sick_Doc
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 135
Skąd: Nha Trang, Tropicana Lounge




Widzę, że to pan Misztal jest ukrytym autorem tego dziwoląga skoro dziękuje mi za zabranie głosu...
Jeśli już chce się komuś przybliżyć temat jakiejś jednostki to nie wystarczy obszyć sobie mundur i napisać coś, co w wielu książkach napisano już 1000 razy, ale wypadało by napisać co to 187th"Rakkasans"101ABN.

Narazie w tym artykule nie widzę żadnej wartościowej informacji, którą możnaby uzyskać od weteranów. Nie przeczytam, że najczęściej obcinano uszy w M1C, ani że wiele rzeczy wyrzucano w pierwszej kolejności jako zbędny balast, np. taka maska M17, albo że niektórzy uważali, że jednak należy się maskować w dżungli i zakładano mundury na drugą stronę.
Informacje od weteranów należy też filtrować, z doświadczenia wiem, że wielu z nich mówi komuś to co chcieliby usłyszeć a inni rzucą cokolwiek, bo sami zbyt wiele nie pamiętają. niejednemu wystarczy pokazać najgorszą kopię munduru tigerstipes, a powie "O, nosiłem właśnie takie w Wietamie"...

ssgt.Frantz napisał:


Dzięki za cenne uwagi ale niestety nie mogę się z wszystkim zgodzić:

1. używanie buttpacka nie wynikało z konkretnego roku ale potrzeby patrolu/zadania Smile - K LYLES US AIRBORNE VIETNAM ss.24-27, kilka fotek marca 1968 82nd, rok 1969 nie był inny w "potrzebach".


Jasne... Ciekawe jakie zadania i potrzeby miał ten specyficzny szeregowy. Universal Soldier 10 1/2? Chyba z jakiegoś powodu stworzono inne plecaki na miejsce buttpacka i autorzy o tym wyraźnie mówią. Nie wiem co ma zdjęcie 82nd z 1968 do 101st z 1969... Gdzieś tam dzwonili ale nie wiadomo w jakim kościele. Ta postać to napewno nie krótki rekonesans, dlaczego to już mi nawet nie chce się tłumaczyć.

ssgt.Frantz napisał:


2. buty jungle panama w 1969r? Confused na fotkach 101st z tego roku szukając w necie i książkach nie widziałem takiej podeszwy (piszę tutaj zwłaszcza o maju 1969 walki w A Shau o Ap Bia 937 HH) proszę zainteresowanych o pomoc, za to jest cała masa fotek właśnie ludzi na vibramie: S. Zaffiri HAMBURGER HILL s 130; K LYLES US AIRBORNE VIETNAM ss.28, 57;


Po pierwsze jesteś magikiem jeśli jesteś w stanie rozpoznać podeszwy butów na "masie" zdjęć, ilości zdjęć gdzie rzeczywiście je wyraźnie widać nie określiłbym jako "masa". Po drugie oczywiste jest, że Vibramy używano jeszcze do wyczerpania zapasów, ale nie bez powodu stworzono podeszwę typu Panama, która w 1969 już była bardzo popularna, żeby jej nie używać. Każdy kto potrafi czytać, wie, że Vibramy w Wietnamie to porażka. Jeśli tworzy się postać z 1969 roku to chyba warto wyeksponować trochę sprzętu, który już wtedy używano. Ja też ci pokaże zdjęcia, gdzie w 1970 roku używano sprzętu z lat nawet 40, tylko jaki ma sens udowadnianie na siłę swojej wątłej racji?

ssgt.Frantz napisał:

3.rękawice m1950 zwykłemu szeregowemu w polu pasują jak pięść do nosa - Confused - radzę powiedzieć to prosto w twarz: PFC LARRY LOVETTE, SP4 RUFUS GREEN którzy pewnie zapomnieli że 27 XI 1970r nie byli w bazie a M60 to nie kilof S. Stanton US ARMY UNIFORMS OF THE VIETNAM WAR s.123


Też coś chętnie powiem prosto w twarz: chyba wyobraźnia podziałała nie tak jak trzeba i zupełnie nie zastanowiłeś się nad tym co napisałeś. Przyjrzyj się temu zdjęciu jeszcze raz a potem myśl nawet do Nowego Roku w jakim celu oni noszą na zdjęciu te rękawice i ile ich noszą...

ssgt.Frantz napisał:

4. Niby ma linę i o-ring tylko po co nosi ten sprzęt? S. Stanton US ARMY UNIFORMS OF THE VIETNAM WAR s.158 taki sprzęt był pomocny np przy przeprawach przez obiekty wodne a także jako uprząż


Boże... takich banałów naprawdę nie musisz mi tłumaczyć, bo to się już robi zabawne.
Jakie obiekty wodne? Jeziora, zalewy czy elektrownie wodne? Przekraczanie strumyków w Wietnamie w ogromnej większości odbywało się bez takiego sprzętu. W rzeczywistości najwięcej lin widać u Piechoty Morskiej. I jeśli już mówimy o linie to chyba nylonowej, bo nie za bardzo wyobrażam sobie używanie wtedy "białej liny zjazdowej" Shocked do takiego celu. Nie będę się już rozpisywał jakie jednostki wykonywały rekonesans w trudnym terenie i w rzeczywistości taki sprzęt używały bo to wydaje się bo oczywiste. Niektórzy jednak mają bardzo poważne problemy ze zrozumieniem struktury ówczesnej armii amerykańskiej i zadań różnych jednostek.

ssgt.Frantz napisał:

a czy ktoś mu powiedział aby tak puszek nie nosił bo za 35 lat miłośnicy Namu z dalekiego kraju będą mieli problem z aprobatą takich "zachowań"
.


No jasne, nie ma żadnej różnicy w noszeniu takich rzeczy na plecach i na pasie. W ogóle lekki plecak można nosić na brzuchu, a skarpety założyć na ręce... Polecam naukę czytania, ze zrozumieniem, nie napisałem, że nie noszono puszek w skarpetach... Niektórzy jednak uczepią się czegoś na zdjęciu a potem bez zastanowienia się dlaczego coś wygląda tak a nie inaczej tworzą bzdury, ale o tym później.

ssgt.Frantz napisał:

Panowie: smutne jest to że jak byli na forum młodzi to dostawali od bardziej wtrawnych graczy po głowie za brak znajomości literatury. PANOWIE każdy może bładzić - to fakt - ale w nie tak podstawowych sprawach jak klasyka K. LYLES czy S. STANTON. Liczę na konstruktywną rozmowę, jak każdy na forum chyba ale dbajmy o ważne szczegóły: literaturę.


Smutne, i zarazem śmieszne, to jest to, że "dealer", który w swoim sklepie opisuje buty McNamara jako DMS i snuje dziwne teorie na temat butów dżunglowych oraz nie potrafi określić, czy dany mundur tigerstripe jest z epoki lub nie (itp i itd.......), mentorsko poucza mnie o podstawach i cytuje z książek nudne oczywiste rzeczy.

Zobaczyłeś coś na jakimś zdjęciu ale kompletnie nie potrafisz dostrzec tego w kontekście. Jak sobie otworzysz Stantona i zobaczysz na zdjęciu STABO z pasem z klamrą Davis'a to będziesz się upierał na bzdurze, że rzeczywiście standardowo używano STABO z takim pasem? Jasne, dbajmy o literaturę ale też trzeba ją rozumieć w odniesieniu do rzeczywistości.
A Lyles? Tej książki naprawdę nie musisz mi przybliżać, bo dla większości jest to pierwsza książka i tylko dlatego można mieć do niej sentyment. Wiele śmiesznych sylwetek można nazwać "Kevin Lyles -impresja" a teksty zawierają sporo błędów i wymysłów. Czy dlatego, że pisał to Lyles należy powielać przez lata różne wierutne bzdury? To w zasadzie wszystko co chciałbym tu napisać, nie oczekuję żadnej odpowiedzi.

Żegnam pana jednoosobowa "grupa rekonstrukcyjna" i resztę towarzystwa.
Ostatecznie przekonuję się, że pisanie tu czegokolwiek to całkowita strata czasu.

P.S. Rozumiem panie Misztal, że trzeba zużyć kilka słoików wazeliny, żeby ktoś chciał coś w końcu kupić w sklepiku (tylko co? ocet czy kalosze?), ale należy robić to swoim kosztem i nie podbudowywać swoje małe ego mentorskimi mdłymi tekstami.

G838 napisał:
Co do tych ostatnich dwóch elementów to Mateusz nie masz racji. Liny i rękawice nie są zarezerwowane tylko dla oddziałów specjalnych.


Zgadzam się z tobą, nie chodziło mi wyłącznie od oddziały specjalne. A autorzy artykułu mogliby umiejscowić tą postać nieco precyzyjniej w miejscu i czasie, żeby było wiadomo dlaczego właśnie tak a nie inaczej jest wyposażona, choć jak już było napisane sporo rzeczy jest tam umieszczonych bez sensu.

_________________
THE LORD GIVETH AND
THE CAR-15 TAKETH AWAY

GOD CREATED MEN,
COLT MADE THEM EQUAL
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Nie Maj 14, 2006 5:58 pm Odpowiedz z cytatem
ssgt.Frantz
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 107




staraj się dalej Całka.. odborny jestem na takie teksty Confused oświeć mnie co ma do tego sklep? nie mam zamiaru wyjaśniać jaka "osoba" może szukać w tym nagabywania na zakup w moim sklepie - poza tym radzę przemyśleć te insynuacje bo zakupy w Tym sklepie robili także Ci którzy nie chcą się nawet do tego przyznać Confused pamięć ludzka - zawodna Cool
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Nie Maj 14, 2006 6:39 pm Odpowiedz z cytatem
FritzX
st. sierżant
st. sierżant
 
Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 179




G838 napisał:
Z wielkim zadowoleniem zobaczyłem, że coś się ruszyło w dziale "Konflikt wietnamski" ......


Piotrek, analiza doskonała. Ja mam w zasadzie tylko dwie uwagi, dlaczego takie sylwetki muszą być od razu airborne lub ranger? Czy w VN nie było zwykłej piechoty??? Czy weterani z ktorymi macie kontakt zapomnieli tradycji i histori własnego pułku? Trochę historii zawsze się przyda i wyjasnienie co to jest 187 IR ( ABN ). było by na miejscu. Od dawna uważam, że silenie się na elitarne jednostki jest trochę śmieszne. Dlaczego wszyscy zamiast od Wielkiej Czerwonej Jedynki zaczynają od super elity i są później rozżaleni, że się z nich śmieją. To po polsku, zacząć od d..... strony. Każdą formację piechoty w VN można z czasem rozszeżyć na recon, lrrps etc.... Jakoś nie udało mi się nikogo przekonać do tej idei. Na koniec, obawiam się, że kolejna sylwetka bedzie ta sama, z tym, że będzie plecak LTW. Uważam też, że najwyższy czas zacząć eliminować te wszystkie stereotypy panujace w tym środowisku, typu kurtka M65, paski armijne, przeszkolenia, naszywki zgaszone i wiele innych. Jak ktos palnie bzdurę, to dalej jest ona powielana. Przed tym ostrzegam, bo bedzie straszna klapa.
Pozdrawiam
Jarek

I jeszcze jedna uwaga. Nazwa dywizji 101 Dyw. Powietrznodesantowa. Nie wiem po co się wygłupiac w tłumaczenie nazw Jednostek. Ta dywizja nijak się nie ma do 6PDPD. Nazwa ta brzmi groteskowo wręcz i całkowicie zaciemnia strukturę w jakiej jednostka ta była sformowana. Przed pisaniem odsyłam do "Order of battle VN" S. Stanton
Jarek

Cytat:
Informacje od weteranów należy też filtrować, .....


ŚWIĘTA RACJA!!!
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
PostWysłany: Nie Maj 14, 2006 9:47 pm Odpowiedz z cytatem
SF_Sick_Doc
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 135
Skąd: Nha Trang, Tropicana Lounge




Trudno się z Tobą nie zgodzić Jarku. Ja tylko jeszcze czekam na postać: przenośny szpital polowy - wielbłąd - czołg, czyli uzbrojonego po zęby medyka z plecakiem i torbą medyczną i Bóg wie czym jeszcze na raz (i jestem nawet pewien jak ten medyczny sprzęt zostanie nazwany...).

_________________
THE LORD GIVETH AND
THE CAR-15 TAKETH AWAY

GOD CREATED MEN,
COLT MADE THEM EQUAL
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Nie Maj 14, 2006 11:55 pm Odpowiedz z cytatem
Monk
Site Admin
Site Admin
 
Dołączył: 29 Sty 2005
Posty: 169
Skąd: z Powiśla




SF_Sick_Doc napisał:
Trudno się z Tobą nie zgodzić Jarku...


A ja myślałem że już się pożegnałeś parę postów temu.... hmmm myliłem się. Trochę wazeliny Jarkowi nie zaszkodzi.

Albo dajesz konkretny komentarz.... i wersję "jak byłoby lepiej" ... albo nie rozbijaj gówna na atomy... i nie prowadź na tym forum swoich prywatnych wojen z Misztalem. Jak masz coś do niego to pojedz do Białegostoku i zapal mu w ryja ( nie daję gwarancji że nie odda), a nie zmieniaj mi wątków na forum.

Piodik trzymam za słowo w sprawie pomocy.... jak widzisz niektórzy chcą coś tutaj zrobić. Może nie od razu jest to wzór konspekt ale jest.

Reszta * to słowo nie występuje w słowniku*ół na priv... i tyle

_________________
Pozdrawiam Wszystkich

MONK.Idea
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
PostWysłany: Pon Maj 15, 2006 12:10 am Odpowiedz z cytatem
doc101
podporucznik
podporucznik
 
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 1390
Skąd: MKT




SF_Sick_Doc napisał:
Ja tylko jeszcze czekam na postać...


Nie bój się zdjęć medyka już nie będzie, są zrobione, ale nie zobaczysz ich, abyś nie musiał czytać tych wszystkich nazw i oglądać postaci przeładowanego doc'a z plecakiem i torbą, wyglądającego jak szpital polowy-wielbłąd-czołg.

Jednakże swoją drogą jestem ciekaw jak Ty wyobrażasz sobie postać takiego medyka, szczerze...byłbym bardzo wdzięczny gdybyś kilka uwag przesłał mi na prv - nie chcę bić żadnej piany, tylko wymienić konstruktywne uwagi, ewentualnie chętnie zobaczyłbym jakieś Twoje zdjęcia jako medyka...no wiesz o co chodzi Smile

_________________
1 Warszawska Dywizja Zmechanizowana im. T. Kościuszki
9 Batalion Specjalny NJW MSW im. Czwartaków AL
www.lwp.bloog.pl
www.rakkasans.pl

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG
PostWysłany: Pon Maj 15, 2006 12:42 am Odpowiedz z cytatem
Michał
kapitan
kapitan
 
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2190
Skąd: z Powiśla




SF_Sick_Doc napisał:
Trudno się z Tobą nie zgodzić Jarku....


Mateusz, nie kpij sobie z naszej pracy bo jeszcze nie widziałeś tej postaci a już wyciągasz wnioski. A kto wie moze byłbyś mile zakoczony? Poza tym szpital polowy to bardzo fajny pomysł i myślę ze wczesniej czy poźniej taki własnie specjalnie dla ciebie zrobimy.

I do wszystkich apeluję aby osobiste wycieczki załatwiać na privie.


Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Wto Maj 16, 2006 8:26 am, w całości zmieniany 1 raz

_________________
Pozdrawiam

Michał SEKA Sekunda
SRH RAKKASANS
www.rakkasans.pl

Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
PostWysłany: Pon Maj 15, 2006 7:28 am Odpowiedz z cytatem
nietoperz
Site Admin
Site Admin
 
Dołączył: 03 Lut 2005
Posty: 5436
Skąd: z Pragi ( tej nad Wisłą )




No to i ja sie dołożę jako całkowity laik w temacie. Michał - piszesz , że tekst ma charakter popularyzatorski i jest skierowany do osób , które chciały by temat zacząc poznawać - cel szczytny i godny poparcia ze wszechmiar . Mam wszelako jedną uwage - czysto techniczną ! - mianowicie co do tytułu - oczywiście Wam panowie to określenie : Rifleman, Private First Class (PFC). 1st Platoon, Charlie Co., 3/187th „Rakkasans”, 101st ABN wszystko mówi , a i każdemu kto kiedykolwiek miał do czynienia z tematem równiez - ale są ludzie , których uwagi taki tytuł nie przyciągnie - nie mówiąc już o wyszukiwarkach internetowych - z moich obserwacji wynika ( przynajmniej w zakresie Armii Czerwonej) , że osobnicy zainteresowani wpisuja w wyszukiwarki słowa "umundurowanie , mundur, oporządzenie" , itd Moja sugestia jest zatem taka , aby cykl artykułów , które przygotowujecie zatytuowac np. "Umundurowanie Armii amerykańskiej w Wietnamie" - czy jakoś tak a nazwę postaci dać w zajawce. Staje sie to wtedy czytelniejsze dla takich laików jak ja . A pamiętać też trzeba , ze na strony Portalu wchodzą również osoby , które z Namem nie mają nic wspólnego a widząc niezrozumiałe obcojęzyczne skróty i cyferki wcale nie muszą się nimi zainteresować. Pozatym pomyślcie nad słowniczkiem skrótów- ci co wiedzą to wiedzą a ci co nie wiedzą skad się mają dowiedzieć ??? KTOŚ ( zmienione) pewnie zaraz odpowie , ze mogą czytać ksiązki i szukac w necie - pewnie - ale dlaczego szukając w necie nie mają znaleźć właśnie na militarnych !!!

Innych uwag nie mam, bo jak pisałem nie znam sie....


Ostatnio zmieniony przez nietoperz dnia Pon Maj 15, 2006 9:19 am, w całości zmieniany 1 raz

_________________
Nietoperz
|----------------------------------|
uhhh ale ciężko pchać ten czołg --------->
|----------------------------------|
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
PostWysłany: Pon Maj 15, 2006 7:55 am Odpowiedz z cytatem
królik
st. sierżant sztab.
st. sierżant sztab.
 
Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 413




nietoperz napisał:
Królik pewnie zaraz odpowie , ze mogą czytać ksiązki i szukac w necie - pewnie - ale dlaczego szukając w necie nie mają znaleźć właśnie na militarnych !!!

Nie, Królik już odpowiedział Michałowi - spytaj go co powiedziałem.

A tak na marginesie: kiedyś coś pisałeś o merytorycznych wypowiedziach i nie wyjeżdżaniu z osobistymi wycieczkami.
To popatrz: nie odezwałem się na forum w tym temacie, żeby nie prowokować (uwagi przekazałem Michałowi i Piodikowi - stąd ten komentarz) - pomijam dwa żartobliwe posty - zaś Ty radośnie piszesz, że "Królik pewnie zaraz odpowie..." prowokując mnie do tego, żebym jednak coś napisał, a Ty potem zaczniesz mi wypisywać PW jaki to ja jestem zły. NIE, nie dam się sprowokować, bo MIchał moje uwagi już zna.

No i co teraz, Panie Admin? Kto tu trolluje na Forum?
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Pon Maj 15, 2006 8:13 am Odpowiedz z cytatem
ssgt.Frantz
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 107




panowie, dajcie na luz. wróćmy do tematu. chciałem nawiązać do nieszczęsnych VIBRAMów w 1969. przesłałem na forum kilka przykładowych fotek GI 101st na HH w 1969 i nie tylko, proszę o pomoc merytoryczną: poszukuję zdjęć GI w butach na PANAMIE właśnie z MAJA roku 1969. Jedna ze znanych i cenionych osób odpisała na forum że może takowe podesłać. pozdrawiam i dzięki za pomoc.
PS
swoją drogą jeżeli komuś nie podoba się że przedstawiana jest postać GI 101st niech zrobi własną i opisze ją na militarnych - myślałem dotychczas że w rekonstrukcji ważne jest to jaką postać i wydarzenie chce się odtwarzać a nie to co widzowie chcą zobaczyć - czy się mylę?
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Pon Maj 15, 2006 11:31 am Odpowiedz z cytatem
SF_Sick_Doc
sierżant
sierżant
 
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 135
Skąd: Nha Trang, Tropicana Lounge




Monk napisał:

A ja myślałem że już się pożegnałeś parę postów temu.... hmmm myliłem się. Trochę wazeliny Jarkowi nie zaszkodzi.


Pożegnałem się, owszem. Widzę, że muszę odpisać jeszcze raz gdy ktoś uparcie do mnie pisze. Absolutnie nie potrzebuję wazelinować Jarkowi, jak niektórzy.

Monk napisał:

Albo dajesz konkretny komentarz.... i wersję "jak byłoby lepiej" ... albo nie rozbijaj gówna na atomy...


To co uważam, za niepotrzebne i niejasne już krótko i wyraźnie wypisałem, dostałem "ciekawą" odpowiedź. Temat niemal całkowicie Piotrek a dokończył Jarek. Najlepiej pewnie podać na tacy "wersję jak byłoby lepiej" i w ogóle napisać za kogoś całość.

Monk napisał:

i nie prowadź na tym forum swoich prywatnych wojen z Misztalem. Jak masz coś do niego to pojedz do Białegostoku i zapal mu w ryja ( nie daję gwarancji że nie odda), a nie zmieniaj mi wątków na forum.



Po pierwsze jak ktoś bardzo marnie próbuje mnie ośmieszyć, żeby się podbudować i robi to na głównym to odpowiedź też dostanie na głównym.
Po drugie nie zmieniam wątków na forum, wciąż tematem głównym była sylwetka. Po trzecie moi przodkowie już dawno zeszli z drzewa i nie załatwiam swoich spraw przez rękoczyny. Dzięki za radę, nie przyda się.

Michał napisał:

Mateusz, nie kpij sobie z naszej pracy bo jeszcze nie widziałeś tej postaci a już wyciągasz wnioski. A kto wie moze byłbyś mile zakoczony? Poza tym szpital polowy to bardzo fajny pomysł i myślę ze wczesniej czy poźniej taki własnie specjalnie dla ciebie zrobimy.


Nie kpię. Wierz lub nie ale kpiny to nie mój cel, ani nie sprawia mi to przyjemnosći ani niczego to nie wnosi. Jedynie uważam, że trzeba mierzyć siły na zamiary. Co do szpitala polowego to byłbym zachwycony (i to jeszcze specjalnie dla mnie Smile ), ale... znów to samo: mierzyć siły na zamiary. Powiedziałem tylko to co myśli wiele osób, ale prawdopodobnie ja za to obrywam, bo mnie prawie nikt osobiście nie zna. Jednak ja zawsze wolę pisać/mówić co myślę niż chować się jak ostatni tchórz na tajnym forum i wyładowywać tam swoje frustracje.

Już nie zabieram głosu na żadne inne tematy, żeby admin MONK mógł spać spokojnie i nikt więcej się nie czuł urażony.

_________________
THE LORD GIVETH AND
THE CAR-15 TAKETH AWAY

GOD CREATED MEN,
COLT MADE THEM EQUAL
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PostWysłany: Pon Maj 15, 2006 11:45 am Odpowiedz z cytatem
Monk
Site Admin
Site Admin
 
Dołączył: 29 Sty 2005
Posty: 169
Skąd: z Powiśla




Zawszę śpię spokojnie. Jednak nadal czuję się urażony. Rzadko zabieram głos na tym forum, ale cenię sobie chęci i wysiłek innych oraz swój. Nie czepiam się merytorycznego apektu wypowiedzi tylko formy w jakiej jest ona zaprezentowana.

_________________
Pozdrawiam Wszystkich

MONK.Idea
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
Forum www.militarni.pl Strona Główna ť WIETNAM - Reenactors POL-NAM ť Cykl postaci: Charlie Co.,3/187th"Rakkasans"101ABN
 
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  

Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group

Design by: Infected-FX